Zwrot podarunku.
Proszę o radę jak rozwiązać problem ze zwrotem prezentu. Kilka lat temu spotykałam się z pewnym mężczyzną, były związek dla mnie bardziej koleżeński niż partnerski a jak zorientowałam się ,że postrzega to inaczej to zakończyłam tą znajomość. W czasie kiedy się spotykaliśmy dostałam od niego na imieniny pierścionek ,którego kiedy ostatni raz się widzieliśmy nie zwróciłam bo go nie miałam przy sobie. Minęło 7 lat i teraz zażądał zwrotu, oczywiście odpisałam ,że nie ma problemu, spotykamy się w miejscu publicznym i pierścionek mu zwrócę. Nie wyraził zgody bo się boi ,że coś mu zrobię. Proponowałam ,żeby przyjechał z kimś, pierścionek odda mój brat jeśli nie chce mnie widzieć ale to też mu nie odpowiada. Proponowałam ,że prześlę mu pieniądze za ten pierścionek , też nie. Chce ,żebym wysłała pocztą a ja z kolei chcę pisemne potwierdzenie odbioru gdzie określi ,że nie ma więcej roszczeń, ponieważ boję się ,że powie ,że w przesyłce nie było pierścionka a ja nie będę mogła udowodnić ,że był bo przesyłkę otworzy bez świadków. Teraz nie daje mi, żyć przesyła kilka sms-ów dziennie, wylicza ile na mnie stracił np. paliwo na dojazd do mnie, kwiaty na dzień kobiet itp. dzwoni a jak odbiorę to się wyłącza. Co robić?