Środki z OFE.

Proszę o pomoc w sprawie, która postaram się krótko opisać bo nie wiem co zrobić.
Po śmierci mojej matki jej mąż ( nie mój ojciec ani ojczym) poszedł ze mną do Otwartego Funduszu Emerytalnego po wypłatę środków po zmarłej żonie (był uposażony).
W funduszu zdeklarował mój nr konta bankowego do wypłaty świadczenia z moim imieniem i nazwiskiem. Rozmawiał ze mną i powiedział, że to pieniądze są dla mnie.
Po jakimś czasie powiedział, że się rozmyślił i ze mam mu oddać te pieniądze bo pójdzie na Policję.
On jest alkoholikiem po śmierci matki wszystko przepił, żal mi oddać tych pieniędzy na jego picie . Jestem pewny, że opiekunka społeczne, która do niego przychodzi namówiła go do tego (mam powody tak sądzić).On nie ma on już rodziny został sam i sprytna pani opiekunka go nastawia. Dodam , że ciężko go tam odwiedzać bo mieszkamy na dwóch końcach Polski.

moje pytania
1. Skoro podpisał w OFE iż przelew ma być na moje konto czy mogę zostawić sobie te środki i mu ich nie oddawać bez narażania się na Policję.
2.Czy jak pójdzie na policję jakby skończyła się sprawa i czy będzie musiał założyć sprawę w sądzie o zwrot środków.
3 Czy mam się nic nie obawiać bo nie odbierze mi tych pieniędzy.

Uważam , że jak obiecał mi te pieniądze zdeklarował do mnie na konto to należą się mi ale mam obawę, że mimo to muszę je mu oddać.

Potwiedź że nie jesteś botem

Wyszukiwarka