Związek nieformalny.
Witam,
sytuacja prezentuje się następująco:
1. Będąc w nieformalnym związku jakiś czas temu zakupiłem sobie i ówczesnej partnerce bilety na koncert, który miał się odbyć w 2020 roku.
2. Koncert został przeniesiony na rok 2022 ze względu na pandemię.
3. Na początku tego roku rozstaliśmy się, ustaliliśmy kwestię podziału pieniędzy, ruchomości itd., dodatkowym ustaleniem było to, iż miałem przekazać, teraz już ex-partnerce bilet na koncert najpóźniej w jego dniu. Bilet był do odebrania w kasie w dniu koncertu.
4. Koncert został odwołany dzień przed, a pieniądze za bilety zostały zwrócone ich nabywcom, oczywiście mi też.
5. Ex-partnerka domaga się zwrotu środków za bilet, który miała otrzymać ode mnie.
Pytanie brzmi: czy należą jej się w tym wypadku pieniądze? Umawialiśmy się na przekazanie biletu, a nie jego ekwiwalentu. Nasze ustalenia nie obejmowały sytuacji typu odwołany koncert czy mój brak dojazdu na imprezę (bilety były imienne).
Widzę tu dwie drogi:
1. Umawialiśmy się na zwrot biletu, ja go nie mogę z oczywistych przyczyn oddać, bardzo mi przykro. Pretensje do organizatora / zespołu itd.
2. Umawialiśmy się na zwrot biletu i ex-partnerka chciała iść na koncert. Skoro koncert nie odbył się i bilet nie mógł zostać zrealizowany, a organizator oddał pieniądze, to te pieniądze powinny wrócić do niej.