Wycena od hotelu.

Witam wszystkich, potrzebuje porady w sprawie sporu z hotelem. Moja praca wymaga czasami skorzystać z usług hotelu(przeważnie raz w miesiącu, 3-4dni). Gdzieś od początku tego roku korzystałam z usług jednego, w którym przy ostatnim pobycie wg hotelu pokój wymaga generalnego remontu. Co się stało? Wychodząc rano z pokoju wyślizgnął mi się z ręki ich papierowy kubek i rozlałam kawę na dywan. Od razu poinformowałam o tym recepcję, ale po powrocie wieczorem plama wyglądała tak samo. Trzy razy rozmawiałam przez telefon z obsługą, niestety nie wpadłam na to żeby rozmowy nagrywać. Podobno ktoś plamy czyścił ale im nie wyszło, a teraz oczekują że zapłacę im za 50m2 wykładziny dywanowej oraz robocizny-koszt oszacowali na ok 12.5tysiaca. To pierwsza taka sytuacja w moim życiu, stąd też pytanie jak to wygląda od strony prawnej? Pokój na pewno nie miał 50m2, mam świadka na zgłoszenie sprawy na recepcji oraz zdjęcie plamy z wieczoru po jej powstaniu, czy jest sens działać czy na ten moment pozostać przy odmowie zapłaty takiej kwoty? Będę wdzięczna za pomoc, bo sytuacja chociaż kuriozalna bardzo mnie stresuje..

Potwiedź że nie jesteś botem

Wyszukiwarka