Wynajem mieszkania od osoby, która straciła pełnomocnictwo.

Zastała mnie niemiła niespodzianka - dowiedziałem się, że wynajmuję mieszkanie od osoby, która nie jest jego właścicielem.
W zeszłym roku wynająłem mieszkanie od osoby A. Osoba ta poinformowała mnie podczas wynajmu, że jest właścicielem mieszkania i podpisaliśmy umowę, która zawiera taką właśnie informację.
Niedawno zgłosiła się do mnie osoba B, która twierdzi, że jest właścicielem mieszkania. Ku mojemu zdziwieniu, okazało się, że to prawda. Przedstawiła dokumenty, potwierdziłem jej roszczenia u notariusza oraz w księdze wieczystej - te informacje wskazują jasno, że lokal należy do osoby B. Okazuje się, że to osoba B jest właścicielem mieszkania a w momencie podpisywania umowy, osoba A miała z nią podpisaną umowę o pełnomocnictwie. Umowa o pełnomocnictwie została niedawno odwołana.
Osoba B poinformowała mnie, że po zakończeniu okresu najmu, chce dostać ode mnie klucze do mieszkania. Komu powinienem je zwrócić, skoro:
z osobą A łączy mnie umowa najmu, ale podczas podpisywania umowy zostałem wprowadzony w błąd co do tego, kto jest właścicielem mieszkania, na umowie znajduję się nieprawdziwa informacja,
osoba B jest właścicielem mieszkania i chce, żebym zwrócił jej klucze po zakończeniu okresu najmu bez informowania o tym osoby A.
Kontekst całej sytuacji jest też taki, że osoby A i B łączył w przeszłości związek nieformalny, który zakończył się. Osoby A i B odmawiają uregulowania tematu na własną rękę.
Czy obecna umowa najmu mnie obowiązuje? Czy powinienem ją przenieść na osobę B? Jak się ma do tego pełnomocnictwo, które było ważne w momencie zawarcia umowy najmu, ale zostało niedawno wycofane? Jak rozwikłać tę zagadkę bez narażania się na ciąganie po sądach?

Potwiedź że nie jesteś botem

Wyszukiwarka