Wycofanie zawiadomienia.
Złożyłam zawiadomienie o znęcaniu się nade mną i dziecku, groźbach karalnych, gwałtach przez męża. Zostałam przesłuchana. Chciałabym wycofać zawiadomienie. Nie udźwignę tego psychicznie. Jak napisać taki wniosek, by był skuteczny? Dziecko nie pamięta złych wydarzeń, kontakty ojca z dzieckiem zabezpieczone są w obecności kuratora, a sprawozdania są dobre, jesteśmy w czasie rozwodu i mieszkamy osobno, niedługo będą badania w OZSS w celu oceny kompetencji wychowawczych oraz jak powinny wyglądać kontakty. Nie chcę by dziecko było przesłuchiwane, bo ono nie pamięta nic złego. Nie chcę mu mieszać w głowie, na siłę wymuszać przypomnienie sobie złych rzeczy (chodzi tak naprawdę o dwie sytuacje, które później się nie powtarzały). Czy takie argumenty wystarcza by sprawa została umorzona? Bardzo proszę o poradę, zrobiłam błąd. Moje zeznania były prawdziwe, załączone były dowody. Ale jednak tego nie udźwignę. Na końcu przesłuchania policjant powiedział, że i tak nie skażą go za coś takiego. Na pewno nie dostanie zakazu kontaktu z dzieckiem. A kurator z kontaktów ma o nim dobre zdanie. Nie chcę brnąć dalej w tą sprawę. O dziecko dbam, jest zdrowe, bezpieczne. Rozwija się dobrze. Nie jestem żadną patologia. Jak napisać wniosek o cofnięcie wniosku o ściganie i umorzenie sprawy, żeby sobie nie narobić problemów?