Zwolniono mnie z pracy po powrocie z L4.
Dzień dobry. W dniu dzisiejszym otrzymałem wypowiedzenie umowy o prace. Przez 3 miesiące przebywałem na zwolnieniu lekarskim, ponieważ doznałem poważnego urazu kręgosłupa. Podczas zwolnienia 3 razy byłem wzywany do ZUSu na kontrole i za każdym razem lekarz orzecznik uznawał zwolnienie za zasadne. Każdorazowo do ZUSu zgłaszał mnie pracodawca, nasłał tez na mnie ZUS, który przyjechał mnie sprawdzić do domu. Również nie mieli żadnych uwag. Wróciłem do pracy i po 3 dniach dostałem wypowiedzenie, w którym stwierdzono, że "moja praca jest mało efektywna, z powodu przebywania na zwolnieniu i powoduje dezorganizacje pracy zespołu". Pracowałem 10 lat w tej firmie jako operator maszyn oraz trener obszarowy. Wyszkoliłem mnóstwo pracowników, zdawałem różne egzaminy w tej firmie, które podnosiły moje kwalifikacje i na które mam stosowne dokumenty. Każdego roku dostawałem premie za dobrą pracę. Na swój uraz kręgosłupa mam dokumenty w postaci opinii lekarzy oraz wyniki 2 rezonansów magnetycznych. Z moim przełożonym, który wręczył mi wypowiedzenie nie żyłem w dobrych stosunkach. W pracy miał kochankę, z którą zdradzał żonę, musieliśmy pracować za niego. Wychodził na przerwę nieraz po 3 godziny. Sprzeciwiałem się temu i stałem się mu niewygodny. Przy wręczaniu mi wypowiedzenia przy świadkach zarzucił mi, że go śledzę, co zarówno dla mnie jak i reszty pracowników było kuriozalne. Co mogę z tym zrobić? Mam rodzinę na utrzymaniu, czy mam jakieś szanse jeśli zwrócę się do sądu pracy? Proszę o pomoc