Alimenty na rodzica.

Dzień dobry. Szukam porady odnośnie alimentów na rodziców, a mianowicie jak ich uniknąć? Sytuacja wygląda następująco: dostałam w dniu dzisiejszym sms od siostry, że mama (wdowa) zgłasza mnie i moje 2 siostry o alimenty. Od około dwóch lat jestem w konflikcie rodzinnym. Mimo to do lutego 2023 roku własnowolnie płaciłam alimenty ustalone z góry przez siostry (również przekazane telefonicznie, płaciłam poprzez pocztę wiec mam potwierdzenia). W marcu dowiedziałam się od jednej z sióstr, że własnościowe mieszkanie nasza mama przepisała w całości w testamencie trzeciej siostrze, całkowicie pomijając naszą dwójkę. Od tego czasu zaprzestałam płacić z własnych pieniędzy ustalone przez nich prywatne "alimenty". Druga siostra kilka lat wcześnie dostała w darowiźnie ziemie z której opłaca sobie KRUS i dzięki temu oszczędza wiele pieniędzy prowadząc swoją firmę. Ja przez całe życie nie dostałam nic od matki, zawsze mnie pomijała mimo, że to głównie ode mnie często żądała podwożenia do lekarzy, zakupów etc. Teraz reszta rodzeństwa uważa, że jeśli nie chce dobrowolnie płacić alimentów, to skierują to do sądu. Czy mogę tego uniknąć? Uważam, że jeśli siostra przekazałaby otrzymaną wcześniej ziemie, a mama by ją oddała w dzierżawę to wraz z jej emeryturą nie potrzebowałaby alimentów. Nigdy od niej nic nie dostałam i z moich dochodów nie mam możliwości jeszcze jej utrzymywania. Bardzo proszę o pomoc, jeśli ktoś miał podobną sytuację.

Potwiedź że nie jesteś botem

Wyszukiwarka