Witam w 2016 roku przyjąłem się na studia, na drugim roku zrezygnowałem z uczęszczania, niestety na moją nie korzyść nie złożyłem rezygnacji. W 2020 r. w październiku dostałem list z informacją o skreśleniu z listy studentów. Aktualnie chciałem odebrać swoje świadectwo dojrzałości, lecz dział finansowy poinformował mnie o zaległości w wysokości 11700 zł i że nie może podpisać "obiegówki" czy jest jakieś wyjście z tej sytuacji, czy dług z uczelni się przedawnia ?
Wyszukiwarka
Wyszukiwarka pozwala szybko dostać się do poszukiwanego miejsca na stronie. Przykładowe frazy: