Koszty sądowe.

Witam
w ubiegłym tygodniu odbyła się rozprawa odnośnie zniesienia obowiązku alimentacyjnego. Sprawę założył ojciec. Alimenty przestał płacić w listopadzie, mimo że byłam uczennicą szkoły policealnej do końca stycznia.
Na rozprawie zaległe alimenty zostały umorzone, obowiązek alimentacyjny zniesiony (tu ok ponieważ na tą chwilę nie uczę się) a dodatkowo zostałam obciążona kosztami sądowymi. Gdzie podkreślam na dzień rozprawy nie miałam jeszcze stałej pracy. Do tej pory utrzymywała mnie mama, której też jest ciężko. Dlaczego w tym momencie (bo ja nie mam z czego) jeszcze ona ma regulować koszty sądowe? Czy można odwołac się od tego? Czy można zlożyć wniosek o umorzenie tych kosztów? ile mam czasu na złożenie pisma?Dlaczego koszty nie zostały chociażby podzielone na pół? dodam, ze jeszcze nie otrzymałam żadnego pisma po rozprawie.

Potwiedź że nie jesteś botem

Wyszukiwarka