Pobicie brak ubezpieczenia.

Dobry wieczór, zdarzenie miało miejsce w czwartek. Zostałem pobity, policja zrobiła notatkę, zabrała mnie karetka, byłem w 2 szpitalach. Mówiłem że nie jestem ubezpieczony bo pracuje w innym kraju. Zarówno policjant jak i lekarka z uśmiechem powiedzieli że dostanę rachunek a sprawca na koniec zapłaci-czy faktycznie tak jest? Co należy robić krok po kroku aby sprawca został obciążony za przyjazd karetki itd?
Druga sprawa-boli mnie ząb, jedynka. Jest pęknięcie na szkliwie. Rozumiem że nie ma innej opcji i muszę iść prywatnie, wziąć rachunek/paragon i co najwyżej jakąś notatkę że to od uderzenia?
Dodam że policja wciąż prowadzi czynności ale wiedzą kto to, bo jest nagranie kamerą.

Potwiedź że nie jesteś botem

Wyszukiwarka