Problem z komornikiem.

Z racji, że jeden z moich rodziców, nie dotrzymywał obowiązku alimentacyjnego, złożyłam wniosek do komornika o ściganie, oczywiście po kilku miesiącach dostałam informacje, że sprawa jest nieskuteczna gdyż dłużnik przebywa poza granicami Polski i praktycznie nie ma żadnych środków na koncie.
W roku 2022 w styczniu złożyłam wniosek o zlicytowanie 1/2 części nieruchomości dłużnika.
W międzyczasie dostałam informacje o to, że komornik po prostu idzie na rękę dłużnikowi i wstrzymuje windykacje. Koniec końców, licytacja się odbyła. I tutaj się zaczyna.
Od marca, komornik wymaga ode mnie co chwile jakiś papierów, wyroku, dokumentu po przesadzeniu. I od kilku miesięcy nie robię nic jak tylko latam miedzy komornikiem a sądem.
Dzisiaj komornik, gdy wcześniej dostałam informacje, ze mam przynieść papier o przesadzeniu, oznajmił, że „w sumie byłam ja jako wierzyciel i jeszcze jedna firma, i ona musi czekać aż dostanie polecenie podzielenia miedzy nami”…
Sąd Cywilny odsyła do komornika a Komornik do sądu.
Potrzebuje informacji gdzie i dokąd, mam się zwrócić bo jestem zmęczona braniem kolejnych dni wolnych w pracy i bieganiem za papierami.

Potwiedź że nie jesteś botem

Wyszukiwarka