Zawyżanie płacy u studenta.

Cześć.
Mój poprzedni pracodawca zawyżał dość mocno mocno moją płacę. Dostawałem do ręki 3 tysie brutto=netto (mam status ucznia/studenta), ale na papierze było 6 tysi. Moje pytanie brzmi co pracodawca z tego miał? Miał większe koszta pracodawcy, ale jak on z tego korzystał? Mógł sobie odliczyć od podatku, czy coś? Jeżeli tak, to ile na tym skorzystał? Czy jeżeli by go na tym nakrył np. ZUS, albo jakakolwiek instytuacja, która na tym ucierpiała, to czy mógłbym mieć przez to jakieś kłopoty?

Edit: Zawartą umową była umowa zlecenie.

Potwiedź że nie jesteś botem

Wyszukiwarka