Chciałam zapytać czy dobrze rozumiem jedną rzecz. Mniej więcej nakreślę sytuacje- mój brat zmarł, jednak ma córkę (nieletnią) która w zeszłym roku w spadku nabyła część mojego rodzinnego domu z części mojego ojca, w skrócie ja i ona mamy po 1/6 domu moja mama ma 4/6. Jej matka jest złą kobietą i chce abyśmy my we dwie miały po połowie (strasznie się sądziła z nami po śmierci brata, podła baba, nie chcemy do tego dopuścić, zwłaszcza że ja nie mam nic innego a moją jedyną żywą rodziną jest 65 letnia mama, ja mam lat 19) chce mnie zabezpieczyć, mam testament ale nadal zostaje sprawa zachowku, chcemy zrobić umowę dożywocia na jej części (wtedy ja bym miała 5/6 i jej wnuczka 1/6) jednak zastanawiamy się czy jest to możliwe aby zrobić umowę dożywocia na jej części bez zgody opiekuna prawnego małoletniej, czy wymagana jest w ogóle taka zgoda skoro nie tyczy to jej części? Pomocy
Wyszukiwarka
Wyszukiwarka pozwala szybko dostać się do poszukiwanego miejsca na stronie. Przykładowe frazy: