Zalano mi piwnicę. Właścicielka dała mi do zrozumienia, że od niej nic nie wyciągnę i mam skorzystać ze swojego ubezpieczenia. Co robić?
Witam. Dwa dni temu w nocy firma wykonująca żywność na dowóz zalała mi piwnice (pękł im wąż z wodą od zmywarki) ,szkody wyliczyłem na 3,5k zł. Dziś dowiedziałem się od właścicielki, że jej ubezpieczenie nie obejmuje zalań piwnic, bo ona nawet nie wiedziała ,że budynek jest podpiwniczony i nie zaznaczyła w wniosku ubezpieczeniowym, że jest piwnica. Dała mi do zrozumienia ,że od niej nic nie wyciągnę i mam skorzystać ze swojego ubezpieczenia.
I tu pytanie, jak ten problem rozwiązać aby Pani zapłaciła/odpowiedziała ,za szkody?