Potrzebuje porady co mogę zrobić. Otóż 26czerwca kupiłam ubrania na transmisji. Poprosiłam o paczkę otwartą ponieważ chciałam jeszcze coś domówić. 30czerwca została wysłana i otrzymałam ja 1lipca i od razu napisałam do butiku jakie ciuchy chciałabym z niej zwrócić a które zostają. Ogólnie od razu był wielki problem z Panią z butiku bo powiedziała że nie ma zwrotów. Powołalam się na prawo konsumenckie do zwrotu w ciągu 14dni od daty otrzymania towaru. Pani się zdenerwowała ale w końcu przystała na zwrot. Obiecałam że odeśle paczkę jak najszybciej, jednak ze względów osobistych odesłałam ja 8 lipca, wcześniej informując ja że będzie opóźnienie, ponieważ nie jestem w stanie wysłać tego wcześniej. Mimo to jednak zmieściłam się w terminie 14dni. Paczka jednak nie została przez Panią odebrana i wróciła do mnie:-( Pani nie akceptuje tego zwrotu bo uważa że nie obowiązuje ja prawo 14dni. Ogólnie napisałam jej że sprawę skieruje do rzecznika praw konsumenta. Co teraz zrobić najlepiej aby odzyskać pieniądze? Czy jest sens zgłaszać sprawę do rzecznika? Proszę o poradę.
Wyszukiwarka
Wyszukiwarka pozwala szybko dostać się do poszukiwanego miejsca na stronie. Przykładowe frazy: