jak pomóc osobie dotkniętej przemocą domową?

Dobry wieczór wszystkim, mam pytanie.
Znam osobę pełnoletnią dotkniętą przemocą domową ze strony rodziców. Chodzi przede wszystkim o ciągłe obrażanie, szantaż emocjonalny (np. grożenie samobójstwem oprawcy), ingerowanie w prywatną korespondencję, uniemożliwianie kontaktu, wchodzenie do łazienki w trakcie mycia. Ogólnie naprawdę jest słabo.
Trwa to od klilku lat. Nie pomagały słowa otuchy, pomoc w wyprowadzce. Rozmawialiśmy z dzielnicowym, który chciał pomóc osobie pokrzywdzonej, jednak bez Jej chęci nie mógł zrobić zbyt wiele (takie były Jego słowa). Osoba ta jest totalnie zmanipulowana i sama nie chce pomocy prawnej czy ze strony policji. Ledwo co udało się wydobyć adres tej osoby.
Dzisiaj dostaliśmy od tej osoby meila, gdzie podczas awantury pały kolejne obrazy, groźba samobójstwa ze strony oprawcy jeżeli pokrzywdzona nie spełni Jego żądań, nazywanie osoby cały dzień wulgarnymi określeniami. Meil przelał czarę goryczy, zgłosiłem sprawę na policję - na razie dostałem jedynie ochrzan, że bez wiedzy pokrzywdzonej nie powinienem wzywać policji, ponieważ może Jej to jeszcze bardziej zaszkodzić (jakby teraz nie było tragicznie).
Czy jestem w stanie - dysponując wiadomościami tekstowymi i nagraniami głosowymi (gdzie jest opis sytuacji, nagrania z awantur z przemocą psychiczną itd.) w jakiś sposób zgłosić sprawę tak, aby policja naprawdę zajęła się tą sprawą z pominięciem pokrzywdzonej? W jaki sposób to zrobić? Chcę pomóc, jednak pokrzywdzona za bardzo boi się swoich rodziców, więc zapewne sama nie uda się na komisariat. Wiadomości które dostałem są wołaniem o pomoc, jednak ze strony policji i znajomych słyszę tylko, że nic nie można zrobić i że tylko pogarszam sytuację, stąd mam siedzieć cicho i nic nie robić.

Potwiedź że nie jesteś botem

Wyszukiwarka