Darowizna
Witam, mam takie pytanie. Babcia około 10 lat temu przepisała w darowiźnie i z umową dożywotnią mieszkanie na swojego syna, syn ten nigdy się babcią nie zajmował, nie pomagał. Przez jego niedopilnowanie babcia zażywała przeterminowane leki i była parę razy w szpitalu, ostatni raz w listopadzie 2019 roku, w tym również roku postanowiłam razem z mamą i moim mężem wziąć babcie do siebie. Od tego czasu babcia mieszka z nami, a jedyny telefon od syna był pod koniec 2019 roku z pytaniem o pieniądze. Dochodząc do sedna sprawy, czy jest możliwość aby przez sąd bądź u notariusza anulować darowiznę i umowę dożywocia? Zaznaczę, że mama ma upoważnienie notarialne, aby załatwiać sprawy za babcię, ponieważ babcia ma 86 lat, niedowidzi, ciężko jej się podpisać, a ponad to ma początki Alzheimera i demencji. Babcia nie chce stracić mieszkania, w administracji powiedzieli, że jest duży dług za opłaty, więc niedługo sprawa trafi do komornika.