Postanowienie SA we Wrocławiu z 10 maja 2012 r. w sprawie o przewlekłość postępowania Sądu.

Teza Upływ czasu pomiędzy zleceniem wykonania opinii osobie nieposiadającej do tego odpowiednich uprawnień, a podjęciem przez Sąd czynności weryfikacyjnych, uzasadnia stwierdzenie przewlekłości postępowania.
Data orzeczenia 10 maja 2012
Data uprawomocnienia 10 maja 2012
Sąd Sąd Apelacyjny we Wrocławiu I Wydział Cywilny
Przewodniczący Barbara Krameris
Tagi Skarga na przewlekłość
Podstawa Prawna 12skarga-na-naruszanie-prawa-strony-do-rozpoznania-sprawy-w-postepowaniu-przygotowawczym

Rozstrzygnięcie
Sąd

postanawia:

1) stwierdzić przewlekłość postępowania toczącego się przed Sądem Okręgowym w Opolu pod sygn. akt I C 663/09;

2) przyznać skarżącej Wspólnocie Mieszkaniowej przy ul . (...) w O. od Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Opolu 2.000 (dwa tysiące) zł,

3) w pozostałym zakresie skargę oddalić;

4) nakazać Skarbowi Państwa – Sądowi Okręgowemu w Opolu zwrot skarżącej kwoty 100 zł, uiszczonej tytułem opłaty od skargi;

5) zasądzić od Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Opolu na rzecz skarżącej kwotę 300 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania skargowego.



UZASADNIENIE


Wspólnota Mieszkaniowa przy ul . (...) w O., wniosła skargę na naruszenie jej prawa do rozpoznania bez nieuzasadnionej zwłoki sprawy o sygn. akt I C 663/09, toczącej się przed Sądem Okręgowym w Opolu, w której wstępuje w charakterze pozwanej.


Skarżąca domagała się:


1.  stwierdzenia przewlekłości postępowania w/w sprawie,


2.  zalecenia wyznaczenia rozprawy w terminie 2 miesięcy od doręczenia postanowienia,


3.  zasądzenia od Skarbu Państwa - Sądu Okręgowego w Opolu na jej rzecz, na podstawie art. 12 ust. 4 ustawy z dnia 17.06. 2004 r. o skardze na naruszenie prawa strony do rozpoznania sprawy w postępowaniu sądowym bez nieuzasadnionej zwłoki (Dz.U. z 2004 r., nr 179, poz. 1843ł ) kwoty 20.000 zł oraz kosztów zastępstwa adwokackiego według norm przepisanych.


W uzasadnieniu wskazała, że w dniu 22.06.2011 r. Sąd Okręgowy w Opolu I Wydział Cywilny na posiedzeniu jawnym postanowił dopuścić dowód z opinii biegłego sądowego z zakresu szacowania nieruchomości celem dokonania operatu szacunkowego lokalu nr (...) przy ul . (...) w O. z udziałem w częściach wspólnych budynku oraz gruntu działki (...) o pow. 255 m 2 i podania wartości rynkowej lokalu oraz pomieszczeń do niego przynależnych na dzień październik 2009 r., wartości poniesionych nakładów oraz ceny rynkowej pomieszczenia przed poniesieniem nakładów, a także określenia wielkości aktualnych udziałów przypadających właścicielom poszczególnych lokali w nieruchomości wspólnej, którą stanowi grunt oraz części budynku. Sporządzenie opinii zlecono biegłemu S. M., który jak się później okazało, pomimo tego, iż był wpisany na listę biegłych w zakresie szacowania nieruchomości, nie posiada wymaganych ustawowo uprawnień do sporządzania operatów szacunkowych. Skarżąca podniosła, że już w zastrzeżeniach do opinii biegłego z dnia 10.09.2011 r. wskazywała, iż biegły nie opieczętował opinii konieczną i wymagalną pieczęcią rzeczoznawcy majątkowego, w związku z czym został złożony wniosek o wyłączenie biegłego. Wniosek ten został oddalony postanowieniem z dnia 9.10.2011 r. Dopiero w trakcie rozprawy w dniu 23.01.2012 r., Sąd Okręgowy przesłuchując biegłego ustalił, iż nie posiada on uprawnień rzeczoznawcy majątkowego, a tym samym nie ma uprawnień do sporządzania operatu szacunkowego. W ocenie skarżącej brak uprzedniej weryfikacji podstawowych informacji dotyczących powołanego przez Sąd biegłego spowodował przewlekłość trwającą od dnia 22.06.2011 r. do dnia 23.01. 2012 r.


W odpowiedzi na skargę Skarb Państwa – Prezes Sądu Okręgowego w Opolu, zgłaszając swój udział w sprawie, wniósł o jej oddalenie jako bezzasadnej.


W uzasadnieniu podniósł, iż analiza akt sprawy I C 663/09 nie wskazuje, aby Sąd I instancji działał opieszale i w sprawie wystąpiła przewlekłość postępowania. Przeciwne, w okresie objętym skargą Sąd podejmował czynności z dużą częstotliwością, nie dopuszczał się opieszałości i nie był bezczynny. Podniósł także, ze żądanie zasądzenia sumy pieniężnej jest bezzasadne, gdyż skarżąca nie wykazała, by została jej wyrządzona krzywda.


Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:


Skargę co do kwestii wystąpienia przewlekłości w/w sprawie należało uznać za zasadną.


Zgodnie z treścią art. 2 ust. 2 ustawy z dnia 17.06.2004 r. o skardze na naruszenie prawa strony do rozpoznania sprawy w postępowaniu przygotowawczym prowadzonym lub nadzorowanym przez prokuratora i postępowaniu sądowym bez nieuzasadnionej zwłoki (Dz. U. Nr 179 poz. 1843 z późn. zm., dalej zwanej ustawą), dla stwierdzenia, czy w sprawie doszło do przewlekłości postępowania, należy w szczególności ocenić terminowość i prawidłowość czynności podjętych przez sąd, w celu wydania w sprawie rozstrzygnięcia co do istoty, uwzględniając charakter sprawy, stopień faktycznej i prawnej jej zawiłości, znaczenie dla strony, która wniosła skargę, rozstrzygniętych w niej zagadnień oraz zachowanie się stron, a w szczególności strony, która zarzuciła przewlekłość postępowania. Nie budzi wątpliwości, że ocena terminowości i prawidłowości postępowania obejmować powinna między innymi prawidłowość i terminowość działania biegłych, a o nieuzasadnionej zwłoce można mówić wówczas, gdy postępowanie w sprawie trwa dłużej niż to konieczne do jej wyjaśnienia.


Jak wynika z akt sprawy I C 663/09 na podstawie postanowienia Sądu Okręgowego we Wrocławiu 22.06.2011 r. zlecono wykonanie operatu szacunkowego lokalu Nr (...) przy ul . (...) w O. biegłemu sądowemu S. M..


W sprawie jest bezsporne, że biegły pomimo wpisu na listę biegłych prowadzonej przez Prezesa Sądu Okręgowego w Opolu, w zakresie szacowania nieruchomości, nie posiadał wymaganych ustawowo uprawnień do sporządzania operatów szacunkowych.


Wskazać należy, że ustawodawca już w art. 240 ust. 2 ustawy z dnia 21.08. 1997 r. o gospodarce nieruchomościami przewidział, że ilekroć w przepisach odrębnych ustaw mówi się o czynnościach wykonywanych przez biegłych lub inne osoby posiadające uprawnienia do szacowania nieruchomości, należy przez to rozumieć, że czynności te mogą wykonywać wyłącznie rzeczoznawcy majątkowi, o których mowa w ustawie. Osoby ustanowione i wpisane przed dniem wejścia w życie ustawy na listę biegłych sądowych z zakresu szacowania nieruchomości, zgodnie z art. 230 ust. 2 u.g.n. mogły prowadzić działalność bez uprawnień zawodowych, o których mowa w art. 174 ust. 1 u.g.n., przez 3 lata od dnia wejścia w życie ustawy. Dotyczyło to odpowiednio także osób powoływanych przez sąd lub organ prowadzący postępowanie przygotowawcze w sprawach karnych w charakterze biegłego sądowego spoza listy biegłych sądowych. Na tle powyższej regulacji było sporne, czy w postępowaniu sądowym biegły do spraw szacowania nieruchomości musi mieć uprawnienia rzeczoznawcy majątkowego na podstawie przepisów ustawy o gospodarce nieruchomościami. W kwestii tej stanowisko zajął Sąd Najwyższy, wskazując w wyroku z dnia 7.10.2005 r. (IV CK 106/05, OSNC 2006, nr 7–8, poz. 128), że wyceny nieruchomości w postępowaniu dotyczącym prawa użytkowania wieczystego zabudowanej nieruchomości, wniesionego jako wkład do spółki z ograniczoną odpowiedzialnością, powinien dokonać biegły, któremu nadano uprawnienia rzeczoznawcy majątkowego na podstawie przepisów ustawy z dnia 21.08.1997 r. o gospodarce nieruchomościami.


Ustawą z dnia 24.08.2007 r. o zmianie ustawy o gospodarce nieruchomościami oraz o zmianie niektórych innych ustaw (Dz.U. Nr 173, poz. 1218), obowiązującą od dnia 1.01.2008 r., został zmieniony przepis art. 174 ust. 4 u.g.n., który od momentu wejścia w życie powyższej nowelizacji stanowi, że biegłych sądowych z zakresu szacowania nieruchomości powołuje się lub ustanawia spośród osób posiadających uprawnienia zawodowe w zakresie szacowania nieruchomości, nadane w trybie ustawy o gospodarce nieruchomościami. W związku z jednoznacznym brzmieniem cytowanego przepisu obecnie nie budzi żadnych wątpliwości, iż prezes sądu podlega ograniczeniu w wyborze biegłych sądowych w zakresie szacowania nieruchomości – może bowiem powoływać ich tylko spośród osób posiadających uprawnienia zawodowe nadane w trybie ww. ustawy (Ewa Bończak-Kucharczyk, Ustawa o gospodarce nieruchomościami. Komentarz, LEX, 2011).


W związku z przyznaniem przez biegłego na rozprawie w dniu 23.01.2012 r., że nie posiada uprawnień zawodowych do sporządzenia operatu szacunkowego nieruchomości (k. 427), Sąd Okręgowy pominął dowód z opinii biegłego i zlecił wykonanie nowej opinii biegłej sądowej E. L. posiadającej uprawnienia rzeczoznawcy majątkowego.


Jakkolwiek w niniejszej sprawie Sąd Okręgowy nie działał opieszale, podejmując czynności z dużą częstotliwością, to zgodzić się należy ze skarżącą, że brak odpowiedniej weryfikacji uprawnień powołanego przez Sąd biegłego spowodował nieuzasadnioną przewlekłość postępowania, trwającą od dnia 22.06. 2011 r. do dnia 23.01.2012 r., tj. ponad pół roku. Tyle bowiem w sprawie trwały zbędne dla postępowania w sprawie I C 663/09 czynności związane z przeprowadzaniem dowodu z opinii biegłego.


Niezależnie od faktu, że obiektywnie przyczyny przewlekłości postępowania wynikły z działań Prezesa Sądu Okręgowego, który ustanawia biegłych i prowadzi ich listę; to stwierdzić należy, że Sąd Okręgowy w sytuacji, gdy strona pozwana już pismem z dnia 10.09.2011 r. zgłosiła wątpliwości, co do posiadania przez biegłego odpowiednich uprawnień rzeczoznawcy majątkowego, winien te wątpliwości wyjaśnić, choćby przy okazji zlecenia biegłemu sporządzenia opinii uzupełniającej celem ustosunkowania się do zastrzeżeń stron. Tymczasem dopiero na rozprawie w dniu 23.01.2012 r. Sąd wyjaśnił powyższą kwestię przesłuchując biegłego S. M..


Upływ czasu pomiędzy zleceniem wykonania opinii osobie nieposiadającej do tego odpowiednich uprawnień, a podjęciem przez Sąd czynności weryfikacyjnych, uzasadnia stwierdzenie przewlekłości postępowania na podstawie art. 12 ust. 2 ustawy z 2004 r. o skardze na naruszenie prawa strony do rozpoznania sprawy w postępowaniu sądowym bez nieuzasadnionej zwłoki, a tym samym obliguje do przyznania skarżącej, odpowiedniej kwoty pieniężnej, na podstawie art. 12 ust. 4 cyt. ustawy.


Sąd Apelacyjny uznał za uzasadnione jedynie w części żądanie skarżącej przyznania jej odpowiedniej sumy pieniężnej, jako słusznej rekompensaty za nieuzasadnione okolicznościami sprawy długotrwałe oczekiwanie na rozstrzygnięcie sprawy. Uwzględniając bowiem częściowo niezależne od sędziego referenta okoliczności niniejszej sprawy, czas trwania przewlekłości (pół roku) oraz fakt, iż skarżąca Wspólnota Mieszkaniowa nie wykazała w związku ze stwierdzoną przewlekłością jakiejkolwiek szkody majątkowej (w szczególności mając na uwadze, jej rolę procesową w przedmiotowej sprawie), mającej wpływ na wysokość tejże sumy, Sąd Apelacyjny przyznał skarżącej tytułem rekompensaty kwotę 2.000 zł, uznając dalej idące roszczenie z tego tytułu za wygórowane.


W związku z brakiem podstaw do uznania, aby Sąd Okręgowy dopuszczał się opieszałości w podejmowanych czynnościach w przedmiotowej sprawie nie było zasadnym nakazanie wyznaczenia temuż Sadowi rozprawy w określonym przez skarżącą terminie.


Na podstawie art. 17 ust. 3 przedmiotowej ustawy, mając na uwadze, iż skarga została uwzględniona, co do zasady oraz w części, co do żądanej kwoty rekompensaty, Sąd nakazał zwrot skarżącej uiszczonej przez nią opłaty od skargi (pkt 3).


Sąd Apelacyjny uwzględniając skargę w części, zasądził od Skarbu Państwa, na żądanie skarżącej reprezentowanej w tym postępowaniu przez adwokata, koszty zastępstwa procesowego należne za prowadzenie spraw w postępowaniu zażaleniowym. Zgodnie z art. 8 ust. 2 ustawy w sprawach nieuregulowanych w ustawie do postępowania toczącego się na skutek skargi sąd stosuje odpowiednio przepisy o postępowaniu zażaleniowym obowiązujące w postępowaniu, którego skarga dotyczy. Nie ulega wątpliwości, że powyższe odesłanie obejmuje nie tylko zasady i tryb postępowania, którego skarga dotyczy, ale także koszty tego postępowania, w tym koszty zastępstwa procesowego (por. postanowienie SN z dnia 8.03.2005 r., III SPP 34/05, OSNP 2005 nr 20, poz. 327; postanowienie z dnia 21.03.2006 r., III SPP 13/06, niepublikowane; postanowienie SN z dnia 4.02.2005 r., III SPP 11/05, OSNP 2005 nr 16, poz. 260).


Przepisy rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28.09.2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (…), nie zawierają szczególnych regulacji odnoszącej się do stawki wynagrodzenia za udział adwokata w postępowaniu o stwierdzenie przewlekłości w sprawie, dlatego też w oparciu o §5 tego rozporządzenia jej wysokość należało określić przyjmując za podstawę stawkę w sprawach o najbardziej zbliżonym rodzaju.


Skarżąca w niniejszej sprawie wniosła dwa żądania procesowe: żądanie stwierdzenia przewlekłości w sprawie oraz żądanie zasądzenia od Skarbu Państwa na rzecz powoda kwoty 20.000 zł, w związku ze stwierdzoną przewlekłością postępowania. Jakkolwiek w doktrynie charakter prawny ww. żądań nie został przesądzony, licznych zwolenników ma stanowisko, iż żądanie zasądzenia określonej kwoty pieniężnej jest specyficzną formą zadośćuczynienia (Piotr Górecki, Stanisław Stachowiak, Paweł Wiliński, Skarga na przewlekłość postępowania sądowego. Komentarz, Oficyna 2007). Sąd Apelacyjny w niniejszym składzie, przychyla się do powyższego poglądu, uznając zarazem, iż żądanie stwierdzenia przewlekłości w sprawie wykazuje największe podobieństwo z roszczeniem o ochronę dóbr osobistych.


W tych okolicznościach Sąd Apelacyjny, jeśli chodzi o pierwsze roszczenie skarżącej, określił wysokość kosztów zastępstwa procesowego przy zastosowaniu normy §11 ust. 1 pkt 2 w zw. z § 13 ust. 2 pkt 2 rozp. Ministra Sprawiedliwości z 28.09.2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (…), na kwotę 180 zł.


Z kolei w odniesieniu do drugiego z żądań skarżącej, mając na uwadze, że zostało ono uwzględnione w 10 %, zasadnym było zasądzenie na jej rzecz zwrotu kosztów zastępstwa procesowego, w oparciu o art. 100 k.p.c. w zw. § 6 pkt 5 w zw. z § 13 ust. 2 pkt 2 w/w rozp., w kwocie 120 zł.


(...)


(...)


(...)


(...)


(...)


(...)

Wyszukiwarka