Wyrok SA we Wrocławiu z 11 marca 2015 r. w sprawie o zasadę prawa do obrony.

Teza Zważywszy na wielość terminów w toku rozprawy, jej przerwanie i umożliwienie obrońcy oskarżonego przygotowanie się do obrony w żadnym razie nie prowadziło do przewlekłości postępowania, bo zmierzałoby do realizacji uprawnień oskarżonego.
Data orzeczenia 11 marca 2015
Data uprawomocnienia 11 marca 2015
Sąd Sąd Apelacyjny we Wrocławiu II Wydział Karny
Przewodniczący Wiesław Pędziwiatr
Tagi Obrońca
Podstawa Prawna 6kpk

Rozstrzygnięcie
Sąd

zaskarżony wyrok wobec M. G. uchyla i sprawę przekazuje Sądowi Okręgowemu we Wrocławiu do ponownego rozpoznania.



UZASADNIENIE


M. G. został oskarżony o to, że;


w okresie od 9 lipca 2012 r. do 28 maja 2013 r. w Ł., działając w krótkich odstępach czasu i z powziętym z góry zamiarem przywłaszczył sobie powierzone mu rzeczy ruchome na podstawie umów leasingu operacyjnego, o łącznej wartości nie mniejszej niż 465.000 zł. – to jest mienia znacznej wartości na szkodę (...) S.A. i G. (...)g S.A. (...) leasingowego S.A. przy czym:


- w okresie od 19 lipca 2012 r. do 28 maja 2013 r. przywłaszczył sobie powierzoną mu na podstawie umowy leasingu operacyjnego nr (...) rzecz ruchomą w postaci spychacza gąsienicowego C., (...) nr (...), o wartości 160.000 zł. na szkodę (...) S.A.


- w okresie od 19 lipca 2012 r. do 28 maja 2013 r. przywłaszczył sobie powierzoną mu na podstawie umowy leasingu operacyjnego nr (...) rzecz ruchomą w postaci ciągnika siodłowego V. (...), nr VIN (...), nr rej. (...), o wartości nie mniejszej niż 45.000 zł. na szkodę (...) S.A.


- w okresie od 9 lipca 2012 r. do 28 maja 2013 r. przywłaszczył sobie powierzoną mu na podstawie umowy leasingu operacyjnego nr (...) rzecz ruchomą w postaci samochodu ciężarowego marki M., typ (...) (...) (...) (...), nr (...), nr rej. (...), o wartości nie mniejszej niż 100.000 zł. na szkodę (...).A.


- w okresie od 8 sierpnia 2012 r. do 28 maja 2013 r. przywłaszczył sobie powierzoną mu na podstawie umowy leasingu operacyjnego nr (...) rzecz ruchomą w postaci samochodu dostawczego marki M. (...) 4 M., nr VIN (...), nr rej. (...), o wartości 100.000 zł. na szkodę (...).A.


- w okresie od 20 listopada 2012 r. do 28 maja 2013 r. przywłaszczył sobie powierzoną mu na podstawie umowy leasingu operacyjnego nr (...) rzecz ruchomą w postaci: maszyny do robót budowlanych, składającej się z dwóch elementów: nożyc (...) numer seryjny (...) i płyty adaptacyjnej bez numeru seryjnego, o łącznej wartości 60.000 zł. na szkodę (...) S.A.


tj. o przestępstwo z art. 284 § 2 k.k. w zw. z art. 294 § 1 k.k. w zw. z art. 12 k.k.


Wyrokiem z 22 października 2014 roku w sprawie III K 20/14 Sąd Okręgowy we Wrocławiu, orzekł, że;


I.  oskarżonego M. G. uznaje za winnego popełnienia przestępstw z art. 284 § 2 k.k., należących do ciągu przestępstw określonego w art. 91 § 1 k.k., polegających na tym, że:


a) - od dnia 5 września 2012 r., przywłaszczył sobie powierzoną mu na podstawie umowy leasingu operacyjnego nr (...) rzecz ruchomą w postaci spychacza gąsienicowego C., (...)nr VIN (...), o wartości 160.000 zł, na szkodę (...) S.A.


b) - w okresie od 20 listopada 2012 r., przywłaszczył sobie powierzoną mu na podstawie umowy leasingu operacyjnego nr (...) rzecz ruchomą w postaci ciągnika siodłowego V. (...), nr VIN (...), nr rej. (...), o wartości nie mniejszej niż 45.000 zł, na szkodę (...) S.A., którą przetrzymywał do dnia 2 października 2013 r., w którym to została mu odebrana,


c) - w okresie od 18 lipca 2012 r., przywłaszczył sobie powierzoną mu na podstawie umowy leasingu operacyjnego nr (...) rzecz ruchomą w postaci samochodu ciężarowego marki M., typ (...) (...) (...) (...) nr VIN (...), nr rej. (...), o wartości nie mniejszej niż 100.000 zł, na szkodę (...) S.A., który przetrzymywał do dnia 8 października 2013 r., w którym to został mu odebrany,


d) - od dnia 29 października 2012 r., przywłaszczył sobie powierzoną mu na podstawie umowy leasingu operacyjnego nr (...) rzecz ruchomą w postaci samochodu dostawczego marki M. (...) 4 M., nr VIN (...), nr rej. (...), o wartości 100.000 zł , na szkodę (...) S.A.


e) - od dnia 29 października 2012 r., przywłaszczył sobie powierzoną mu na podstawie umowy leasingu operacyjnego nr (...) rzecz ruchomą w postaci: maszyny do robót budowlanych, składającej się z dwóch elementów: nożyc (...) numer seryjny (...) i płyty adaptacyjnej bez numeru seryjnego, o łącznej wartości 60.000 zł, na szkodę (...) S.A.


i za to na podstawie art. 284 § 2 k.k. w zw. z art. 91 § 1 k.k. wymierza mu karę 2 (dwóch) lat pozbawienia wolności, zaś na podstawie art.33§ 1-3 k.k. grzywnę w liczbie 200 (dwustu) stawek dziennych przyjmując stawkę dzienną w kwocie 100 (sto) zł;


II.  na podstawie art. 69 § 1 i 2 k.k. i art. 70 § 1 pkt 1 k.k. wykonanie wymierzonej kary pozbawienia wolności wobec oskarżonego M. G. warunkowo zawiesza na okres próby 4 (czterech) lat;


III.  na podstawie art. 46 § 1 k.k. orzeka od oskarżonego M. G. obowiązek naprawienia szkody na rzecz:


- (...) S.A. w kwocie 160.000 zł ( sto sześćdziesiąt tysięcy złotych) co do czynu przypisanego w punkcie I a części dyspozytywnej wyroku ;


- (...) S.A. w kwocie 100.000 zł ( sto tysięcy złotych) co do czynu przypisanego w punkcie I d części dyspozytywnej wyroku;


IV.  na podstawie art. 627 k.p.k. w zw. z art. 2 ust. 1 pkt 4 i art. 3 ust. 1 ustawy z dnia 23 czerwca 1973 roku o opłatach w sprawach karnych zasądza od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa koszty procesu, oraz wymierza mu opłatę w wysokości 4 300 złotych.


Wyrok powyższy zaskarżył w całości obrońca oskarżonego i zarzucił:


1. naruszenie przepisów postępowania, które miało wpływ na treść wyroku, a mianowicie:


a) art. 4 k.p.k., art. 7 k.p.k. i art. 424 § 1 i 2 k.p.k. przez dowolną, a nie swobodną ocenę dowodów polegającą na błędnej ocenie i wyciągnięciu błędnych wniosków z przeprowadzonych na rozprawie dowodów, polegającą na uznaniu M. G. za winnego popełnienia zarzucanych mu czynów w sytuacji braku dowodów potwierdzających w sposób nie budzący wątpliwości popełnienia przez oskarżonego przestępstw zarzucanych ani przypisanych mu przez Sąd,


b) art. 5 § 2 k.p.k. przejawiające się w rozstrzyganiu wątpliwości na niekorzyść oskarżonego, a to np. w zakresie jego świadomości co do rzekomego rozwiązania umów lesingów i żądań zwrotu pojazdów i urządzeń na rzecz pokrzywdzonych,


c) art. 167 k.p.k. w zw. z art. 170 § 1 pkt 2, 3 i 5 k.p.k. przez wadliwe oddalenie dowodów zgłoszonych przez oskarżonego, a istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy, w tym m.in. istotnych dla ustalenia stanu posiadania przedmiotów leasingu czy uzupełnienia opinii biegłego o rzetelną wartość przedmiotów po wykonaniu przez biegłego wyceny konkretnych przebadanych pojazdów,


d) art. 167 k.p.k. w zw. z art. 174 k.p.k. przez wadliwe oparcie się na notatkach policji i zaniechaniu przeprowadzenia dowodów z przesłuchania funkcjonariuszy Policji ujawniających pojazd M.,


e) art. 6 k.p.k. w zw. z art. 401 § 1 k.p.k. i art. 404 § 1 k.p.k. przejawiające się w naruszeniu prawa do obrony, odmowie zarządzenia przerwy lub odroczenia rozprawy i uniemożliwieniu w ten sposób nowo powołanemu przed ostatnią rozprawą obrońcy zapoznania się z aktami sprawy celem przygotowania merytorycznej i materialnej obrony,


f) art. 167 k.p.k. przez brak przeprowadzenia z urzędu dowodów na okoliczność posiadania przedmiotów leasingu w inkryminowanych okresach.


2. błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę zaskarżonego wyroku i mający wpływ na jego treść przez uznanie M. G. za winnego popełnienia czynów z art. 284 § 2 k.k. w zw. z art. 91 § 1 k.k. w sytuacji, gdy przeprowadzone bezpośrednio na rozprawie dowody pozostawiają uzasadnione wątpliwości co do sprawstwa i winy oskarżonego, a przejawiające się m.in.


a) w wadliwych ustaleniach co do skutków cywilnych oświadczeń woli stron w odniesieniu do umów leasingów,


b) wadliwych ustaleniach co do posiadania przedmiotów leasingów przez oskarżonego,


c) wadliwych ustaleniach co do świadomości oskarżonego w zakresie rzekomej skuteczności wypowiedzeń umów, rzekomej skuteczności wezwań do wydania przedmiotów leasingów rzekomej świadomości bezprawnego władania przedmiotami umów leasingów.


3. na podstawie przepisu art. 427 § 3 kpk wniósł o dopuszczenie dowodów z dokumentów powołanych w uzasadnieniu niniejszej apelacji;


4. z ostrożności, na podstawie przepisu art. 438 pkt 4 k.p.k. zarzucił surowo rażącą niewspółmierność orzeczonej kary, w tym w szczególności kary grzywny w wymiarze 200 stawek dziennych po 100 zł. stawki dziennej.


Podnosząc powyższe skarżący wniósł o:


a)  zmianę zaskarżonego wyroku przez uniewinnienie oskarżonego M. G. od zarzucanych mu czynów,


ewentualnie


b)  uchylenie wyroku w całości i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Okręgowemu we Wrocławiu.


Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:


Na wstępie konieczne jest stwierdzenie, że skuteczność zarzutu apelacyjnego postawionego przez obrońcę oskarżonego, a oznaczonego jako 2. e) zwalnia, na podstawie art. 436 k.p.k., od powinności rozpoznania wszystkich pozostałych zarzutów sformułowanych w skardze.


We wskazanym zarzucie podniesiono naruszenie prawa oskarżonego do obrony i możliwości wpływu tego uchybienia na treść zaskarżonego orzeczenia.


Z tak postawionym zarzutem niestety należy się zgodzić, dostrzegając zaangażowanie i dążenie Sądu I instancji do sprawnego przeprowadzenia postępowania w sprawie oskarżonego M. G.. Sąd meriti zadał sobie wiele trudu, aby spowodować stawiennictwo oskarżonego na rozprawie, ale także, aby zgromadzić stosunkowo obszerny materiał dowodowy m.in. dopuszczając dowody wnioskowane przez obrońców oskarżonego.


Nie ustrzegł się jednak tenże Sąd uchybienia o randze zasadniczej związanego z koniecznością realizacji konstytucyjnego, ale i konwencyjnego prawa oskarżonego do obrony, nie tylko formalnej, ale i merytorycznej. Wszak mimo wniosku ustanowionego w sprawie, nowego, kolejnego obrońcy o przerwanie rozprawy celem umożliwienia nowo ustanowionemu obrońcy przygotowania się do obrony wniosek ten został przez Sąd oddalony. Tymczasem przecież oskarżony ma prawo nie tylko do korzystania z jednego obrońcy, ale może wszak ustanowić ich nawet trzech (art. 77 k.p.k.). Co więcej może to uczynić w każdej fazie postępowania i na każdym etapie rozprawy. Aby nowy obrońca mógł skutecznie i realnie podjąć swoje obowiązki winien zapoznać się z materiałem sprawy. Nie można uznać za wystarczające choćby uzgodnienie linii obrony między nowym obrońcą a oskarżonym, jeśli ten pierwszy nie pozna całości materiału dowodowego. Jeśli tego nie uczyni, obrona taka tylko pozornie będzie oskarżonemu świadczona, a skutki nieprzygotowania się obrońcy do reprezentowania interesów oskarżonego obciążają w takiej sytuacji właśnie oskarżonego, czyniąc jego obronę iluzoryczną a nie faktyczną. Nawet zatem w sytuacji, gdy obrońca, jak to ujął w postanowieniu Sąd meriti, „(…) przez okres 8 dni miał możliwość zapoznania się z aktami sprawy, czego nie uczynił.” naruszył swoje obowiązki i nie przygotował się do obrony nie może być wątpliwości, co do tego, że nieprzygotowany nie mógł jej prawidłowo, realnie pełnić. Powody, dla których tenże obrońca był nieprzygotowany nie mają tu żadnego istotnego znaczenia. Skutek bowiem zachowania obrońcy dotykał bezpośrednio M. G.. Choć należy wskazać, że przecież obrońca podał powody, dla których nie miał możliwości przygotowania się do obrony, a to „(…) ze względu na bardzo krótki okres czasu.” (s.2 protokołu z 22.10.2014 roku). Jeśli przy tym uwzględni się nadto odległość od siedziby kancelarii obrońcy do siedziby Sądu Okręgowego to usprawiedliwienie takie nabiera cech prawdopodobieństwa, a nie ewidentnego przedłużania postępowania. Mocą postanowienia Sądu I instancji oskarżony pozbawiony został pomocy profesjonalnie przygotowanego reprezentanta i to na ostatnim terminie rozprawy, gdy zamknięto przewód sądowy wysłuchano głosów stron i wydano orzeczenie skazujące M. G. za zarzucone mu zachowania. To oskarżony finalnie poniósł negatywne konsekwencje (wyrok skazujący) zachowania obrońcy. Takie procedowanie Sądu Okręgowego nie może być zaakceptowane. Nawet przyjęcie jak uczynił to Sąd meriti, że oskarżony zmierzał do przewlekłości postępowania nie upoważniało do postąpienia w taki sposób jak uczynił to Sąd Okręgowy. Zważywszy na wielość terminów w toku rozprawy, jej przerwanie i umożliwienie obrońcy oskarżonego przygotowanie się do obrony w żadnym razie nie prowadziło do przewlekłości postępowania, bo zmierzałoby do realizacji uprawnień oskarżonego sformułowanych w art. 6 k.p.k.


Należy także zwrócić uwagę na jeszcze jedną istotną okoliczność związaną z rozważaną tu kwestią. Sąd Okręgowy w swym obszernym i szczegółowym uzasadnieniu odniósł się także do zachowań oskarżonego związanych z utrudnianiem postępowania. Wskazał mianowicie, rozważając o postąpieniu oskarżonego z przedmiotami leasingu jak właściciel, że „Nie bez znaczenia pozostaje również postawa wykazana przez oskarżonego w trakcie postępowania jurysdykcyjnego.” (s. 30 uzasadnienia). Następnie opisując zachowania oskarżonego związane z uczestnictwem w toku rozprawy Sąd wyprowadza wniosek, że oskarżony podobnie zachowywał się wobec leasingodawców. Abstrahując od słuszności takiej oceny należy stwierdzić błędy faktyczne zawarte w tym akapicie, a dotyczące postawy opisywanych w nim obrońców. Analiza akt sprawy prowadzi do wniosku, że wbrew twierdzeniom Sądu Okręgowego, mimo istotnie zmian obrońców w toku procesu (pierwszym był adwokat J. K., kolejnym adwokat H. P. i ostatnim autor apelacji adwokat M. P.) ani pierwszy ani też drugi z obrońców nie wystąpił w toku rozprawy o jej przerwę w związku z nieprzygotowaniem do obrony. Stwierdzenie Sądu Okręgowego, że pomimo swobodnego dostępu do akt sprawy bezzasadnie wnioskowali o zarządzenie przerwy, nie przystaje do ustaleń faktycznych w tym zakresie. Ani pierwszy obrońca ani nawet drugi, choć mecenas H. P. włączyła się w trakcie toczącego się procesu, nie wnioskowali o przerwanie rozprawy celem przygotowania się do obrony. Uczynił to jedynie adwokat M. P. na ostatnim terminie rozprawy przed głosami stron i wydaniem wyroku w tej sprawie.


Podjęcie czynności sądowych w toku rozprawy, w tym zwłaszcza związanych z zamknięciem przewodu sądowego i wysłuchania stron oraz wydania wyroku, bez umożliwienia nowo wstępującemu do sprawy obrońcy przygotowania się do obrony, mimo wniosku o przerwanie rozprawy celem zapoznania się z całokształtem materiału dowodowego, i kontynuowanie rozprawy czyni obronę oskarżonego iluzoryczną, a nie faktyczną i merytoryczną i w efekcie pozbawia oskarżonego prawa do obrony naruszając normę art. 6 k.p.k.


Pogląd Sądu Apelacyjnego nie jest w tym zakresie odosobniony. Stanowisko najwyższej instancji sądowej jest w odniesieniu do tej kwestii jednoznaczne, czego dowodem są choćby następujące orzeczenia: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 27 listopada 2008 roku, III KK 199/08, LEX nr 477687, Biul.PK 2009/1/20; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 2 lutego 2007 roku, IV KK 413/06, LEX nr 231935, Prok.i Pr.-wkł. 2007/5/16; wyrok Sądu Najwyższego z 29 października 2009 roku, V KK 130/09, LEX nr 550541; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 21 lutego 2011 roku, WA 34/10 OSNwSK 2011/1/407, Prok.i Pr.-wkł. 2011/10/8, Biul.PK 2011/9/58; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 16 grudnia 2003 roku, II KK 123/03, LEX nr 83770. Podobne zajmują także komentatorzy tego przepisu, choćby Grzegorczyk Tomasz Henryk, Komentarz do art. 6 Kodeksu postępowania karnego, teza 8, 10 [w:] Grzegorczyk Tomasz Henryk, Kodeks postępowania karnego. Tom I. Artykuły 1-467, LEX, 2014; Gostyński Zbigniew, Komentarz do art. 6 Kodeksu postępowania karnego, teza 4, [w:] Bratoszewski Jerzy, Gardocki Lech, Gostyński Zbigniew, Przyjemski Stanisław Maria, Stefański Ryszard Andrzej, Zabłocki Stanisław, Kodeks postępowania karnego. T. 1. Komentarz. ABC, 1998, Grajewski Jan, Steinborn Sławomir, Komentarz aktualizowany do art. 6 Kodeksu postępowania karnego, teza 3, 6 [w:] Paprzycki Lech Krzysztof (red.), Grajewski Jan, Steinborn Sławomir: Komentarz aktualizowany do art. 1 -424 ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. Kodeks postępowania karnego (Dz.U.97.89.555), LEX/el., 2014.


W sytuacji, w jakiej ustanowiony w toku procesu obrońca nie zapoznał się z materiałem dowodowym, który został w sprawie zebrany, nie mógł realnie prowadzić obrony oskarżonego, a to w sposób naturalny pociąga za sobą wpływ na treść wyroku i zmusza Sąd Apelacyjny do uchylenia zaskarżonego orzeczenia wydanego w takiej sytuacji faktycznej i procesowej.


Wobec uznania zasadności uchybienia Sądu Okręgowego i przyjęcia pozbawienia oskarżonego prawa do obrony rozważania o pozostałych zarzutach w tej sytuacji byłby przedwczesne.


Rozpoznający po raz kolejny tę sprawę Sąd Okręgowy zobowiązany będzie do przeprowadzenia postępowania w zakresie ograniczonym. Należy wysłuchać oskarżonego, natomiast za zbędne należy uznać wzywanie i odbieranie zeznań od świadków przesłuchanych już w toku pierwszego procesu. Wystarczające będzie odczytanie ich wypowiedzi, bądź nawet uznanie ich za ujawnione bez odczytywania, chyba, że rozpoznający sprawę Sąd dojdzie do przekonania, że jakieś istotne okoliczności wymagają uzupełniającego przesłuchania, choć wydaje się to obecnie zupełnie zbędne. Wobec wniosków dowodowych obrońcy oskarżonego złożonych w toku postępowania apelacyjnego Sąd I instancji rozstrzygnie o zasadności tych wniosków i ewentualnie nowo zgłoszonych, dążąc do sprawnego rozpoznania przedmiotowej sprawy. W tym też celu zobowiąże obrońcę oskarżonego do przedstawienia wniosków dowodowych i wyznaczy jeszcze przed rozpoczęciem rozprawy termin do ich złożenia, aby sprawnie i zgodnie z wymogami art. 348 k.p.k. i art. 366 § 2 k.p.k. odbyła się ona bez zbędnej zwłoki.


Należy poczynić jeszcze jedną uwagę ogólną dotyczącą treści wyroku oraz jego uzasadnienia. Sąd I instancji przypisując oskarżonemu sprawstwo szeregu czynów karalnych popełnionych w ramach ciągu przestępstw przypisał określone wartości przywłaszczonego mienia. Są one jednoznacznie wymienione w opisach tych zachowań w pkt. I części rozstrzygającej. Jest oczywiste, że to te ustalenia w opisie czynu przypisanego mają zasadnicze znaczenie dla oceny, za co konkretnie skazano oskarżonego. Jednak dla czytelności zarówno wyroku jak i uzasadnienia, sporządzonego z dużym nakładem pracy, należy zwrócić uwagę, że ustalenia Sądu I instancji w zakresie wartości szacunkowej przywłaszczonego przez oskarżonego mienia na szkodę pokrzywdzonych miast jednoznacznych stwierdzeń zawierają ustalenia widełkowe tych wartości (zob. s. 2, 4, 8 uzasadnienia). Skoro Sąd przypisał oskarżonemu zawłaszczenie przedmiotów o określonej wartości to jest oczywiste, że takie jednoznaczne ustalenie winien poczynić motywując swoje rozstrzygniecie. W przeciwnym razie zachodzi swego rodzaju sprzeczność między treścią wyroku a jego uzasadnieniem. Uwagę tę czyni się, aby w przyszłości nie dochodziło do podobnych niezręczności w procedowaniu Sądu Okręgowego.


Skoro apelującym w tej sprawie był tylko oskarżony zaś oskarżyciel publiczny nie kwestionował rozstrzygnięcia w żaden sposób to ten fakt musi uwzględnić Sąd ponownie rozpoznający sprawę. Jest oczywistym, że nie jest dopuszczalne surowsze potraktowanie oskarżonego bez naruszenia reguły z art. 443 k.p.k.


Wszystkie przytoczone wyżej rozważania doprowadziły do rozstrzygnięcia w niniejszej sprawie Sąd odwoławczy.

Wyszukiwarka