Wyrok SA we Wrocławiu z 14 listopada 2012 r. w sprawie o nadzwyczajne złagodzenie kary.

Teza Do zastosowania nadzwyczajnego złagodzenia kary nie wystarcza, że sprawca jest młodociany lub że pokrzywdzony pojednał się ze sprawcą, albo że ten naprawił szkodę wyrządzoną przestępstwem. Może ono bowiem nastąpić dopiero, gdy przemawia za nim ocena całokształtu okoliczności przedmiotowo – podmiotowych ustalonych w sprawie.
Data orzeczenia 14 listopada 2012
Data uprawomocnienia 14 listopada 2012
Sąd Sąd Apelacyjny we Wrocławiu II Wydział Karny
Przewodniczący Jerzy Skorupka
Tagi Nadzwyczajne złagodzenie kary
Podstawa Prawna 60kk

Rozstrzygnięcie
Sąd

I.  zmienia zaskarżony wyrok w stosunku do oskarżonego R. A. (1) w ten sposób, że:

a)  obniża karę pozbawienia wolności wymierzoną za czyn w pkt. 1 do 3 (trzech) lat, stwierdzając, że w następstwie takiego rozstrzygnięcia straciła moc kara łączna pozbawienia wolności orzeczona w pkt. 3

b)  ustala, że środek karny z pkt. 4 orzeczony został za czyn przypisany oskarżonemu w pkt. 1;

II.  w pozostałym zakresie zaskarżony wyrok utrzymuje w mocy;

III.  na podstawie art. 85 , 86 § 1 i 63 § 1 k.k. łączy karę pozbawienia wolności wymierzoną oskarżonemu R. A. (1), a orzeczone niniejszym wyrokiem oraz w pkt. 2 zaskarżonego wyroku i wymierza mu jako karę łączną 3 (trzy) lata pozbawienia wolności z zaliczeniem na jej poczet okresu rzeczywistego pozbawienia wolności od 11 czerwca 2011 roku do 11 września 2011 roku;

IV.  zasądza od Skarbu Państwa na rzecz adw. Z. D. 600 złotych tytułem kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej oskarżonemu R. A. (1) w postępowaniu odwoławczym oraz 138 złotych tytułem zwrotu podatku VAT;

V.  zwalnia oskarżonego od ponoszenia kosztów sądowych za postępowanie odwoławcze, zaliczając je na rachunek Skarbu Państwa.


UZASADNIENIE


Prokurator oskarżył R. A. (1) o to, że:


I w dniu 10.06.2011r. w miejscowości (...), woj. (...), działając z zamiarem bezpośrednim, usiłował nieudolnie pozbawić życia W. A., w ten sposób, że umieścił w słoiku z dżemem nie mniej niż 26 gram substancji toksycznej, w postaci metalicznej rtęci o stężeniu 76 ug/g, którą pokrzywdzona wraz z dżemem spożyła w nieustalonej ilości, doznając ogólnego zatrucia organizmu połączonego z nudnościami, wymiotami, biegunkami, bólami głowy, skutkującymi rozstrojem jej zdrowia trwającym nie dłużej niż 7 dni, przy stwierdzonym stężeniu 99,7 ug/l rtęci we krwi pokrzywdzonej, przy czym nie uświadamiał sobie, że pozbawienie życia W. A. w w/w sposób było niemożliwe z uwagi na umieszczenie w słoiku z dżemem metalicznej rtęci w ilości niewystarczającej do śmiertelnego zatrucia pokrzywdzonej


tj. o czyn z art. 13 § 2 kk w zw. z art. 148 § 1 kk


II w okresie od 3 lipca 2009r. do dnia 12 czerwca 2011r. w miejscowości (...), woj. (...), znęcał się fizycznie i psychicznie nad swoją żoną W. A. w ten sposób, że będąc pod działaniem alkoholu wszczynał w domu awantury, w trakcie których wyzywał żonę wulgarnymi słowami, pomawiał o niewłaściwe zachowania, groził zabójstwem, pobiciem, spaleniem mieszkania, niszczył sprzęty gospodarstwa domowego, zanieczyszczał mieszkanie, wypędzał z mieszkania,


tj. o przestępstwo z art. 207 § 1 kk


Sąd Okręgowy w Opolu, wyrokiem z dnia 4.09.2012 r.:


I.  uznał oskarżonego R. A. (1) za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu zarzucanego w pkt I i za to na podstawie art. 14 § 2 kk w zw. z art. 148 § 1 kk w zw. art. 60 § 1 i § 6 pkt 2 kk wymierzył mu karę 3 lat i 8 miesięcy pozbawienia wolności;


II.  w/w oskarżonego R. A. (1) uznał za winnego tego, że w okresie od 3 lipca 2009r. do dnia 12 czerwca 2011r. w miejscowości (...), woj. (...), znęcał się psychicznie nad swoją żoną W. A. w ten sposób, że będąc pod działaniem alkoholu wszczynał w domu awantury, w trakcie których wyzywał żonę wulgarnymi słowami, groził zabójstwem, pobiciem, spaleniem domu oraz wypędzał z niego, tj. występku z art. 207 § 1 kk i za to na podstawie tego przepisu wymierzył mu karę roku i 4 miesięcy pozbawienia wolności;


III.  na podstawie art. 85 kk i art. 86 § 1 kk wymierzył oskarżonemu R. A. (1) karę łączną 4 (czterech) lat pozbawienia wolności, z zaliczeniem na jej poczet tymczasowego aresztowania od 11.06.2011 r. do 11.09.2011 r. (III K 72/12).


Wyrok ten zaskarżył obrońca oskarżonego.


1.  Wprost wyartykułował on jedynie zarzut rażącej surowości kary wymierzonej temu sprawcy. Wniósł w konsekwencji o zmianę tego wyroku przez cyt. „znaczne złagodzenie kary pozbawienia wolności”.


2.  Z uzasadnienia apelacji wynika jednak, że obrońca ten kwestionuje także ustalenia o winie oskarżonego, stwierdzając, m.in. że:


- co do czynu z art. 13 § 1 kk w zw. z art. 148 cyt. brak jest wystarczających dowodów na zaistnienia tego przestępstwa”,


- odnośnie czynu z art. 207 § 1 kk to jego zdaniem „ oskarżony nie miał świadomego zamiaru wyrządzenia cierpień moralnych swojej żonie”.


W tej sytuacji przedmiotem rozważań Sądu Odwoławczego były także kwestie odnoszące się do trafności ustaleń o winie osk. R. A. i to dotyczące obu przypisanych mu przestępstw.


W związku z takiej treści apelacją Sąd Apelacyjny zważył co następuje:


1. Na wstępie stwierdzić należy, że apelację tę uznano za częściowo zasadną. Mianowicie – podzielono stanowisko obrońcy oskarżonego, że kara wymierzona temu sprawcy za czyn z art. 13 § 2 kk w zw. z art. 148 § 1 kk razi surowością. Nie zgodzono się natomiast z sugestiami, zawartymi w uzasadnieniu apelacji, jakoby błędne były ustalenia co do sprawstwa oskarżonego w zakresie obu przypisanych mu przestępstw. Na uzasadnienie swego stanowiska przedstawia Sąd Odwoławczy następujące argumenty:


2. W pierwszej kolejności należy odnieść się do przedstawionych w apelacji wątpliwości obrońcy oskarżonego w przedmiocie trafności rozstrzygnięcia zawartego w p. 2 wyroku tj. dotyczącego czynu z art. 207 § 1 kk.


Zastrzeżenia te są niezasadne.


a) Stwierdzenie powyższe dotyczy przede wszystkim ustaleń o znęcaniu się oskarżonego R. A. (1) na swoją żonę W.. To prawda, że wymieniony sprawca konsekwentnie przeczył, aby jego zachowanie względem żony można określić mianem znęcania się. Co więcej - sugerował on, iż właśnie pokrzywdzona prowokuje nieporozumienia, wyzywa go obraźliwymi słowami, utrudnia dostęp do jedzenia. Jego wyjaśnienia nie uszły jednak uwadze Sądu Okręgowego. W pisemnych motywach zaskarżonego wyroku wyjaśnieniom tym przeciwstawiono nie tylko zeznania pokrzywdzonej W. A., lecz przede wszystkim podkreślono, że winę oskarżonego potwierdzają jego dzieci a mianowicie: córka B. K. i syn Z. A.. Szczególnie znamienna jest postawa właśnie tych dzieci. Są to osoby dorosłe, liczące ponad 30 lat. Trudno więc podejrzewać je o to, by złożone zeznania były następstwem oddziaływań matki. Są one przy tym zdolne do obiektywnej oceny zachowań obojga rodziców. Trafnie więc uznał Sąd Okręgowy, że mogą one stanowić podstawę ustaleń o winie oskarżonego. W konsekwencji, uwzględniając nadto argumenty, zawarte w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, uznał Sąd Apelacyjny, że brak podstaw do kwestionowania ustaleń o winie R. A. (1) w zakresie przypisanego mu przestępstwa znęcania się nad żoną.


b) Nie sposób uznać by raziła surowością także kara wymierzona temu oskarżonemu za czyn z art. 207 § 1 kk. Sąd Apelacyjny nie traci z pola widzenia faktu, że kara roku i 4 miesiące pozbawienia wolności, orzeczona zaskarżonym, wyrokiem, przekracza wyraźnie minimum ustawowego zagrożenia. Zważyć jednak należy, że R. A. (1) jest sprawcą niepoprawnym. Był on bowiem wcześniej już dwukrotnie skazany za takie same czyny (patrz: wyroki z 26.03.2008 r., 11.10.201 r. – k. 41 i 42). Skazania te a także i niniejsza sprawa nie powstrzymały go od podobnych zachowań, gdyż wkrótce po odbyciu kary pozbawienia wolności, wymierzonej w sprawie VI K 753/07, podobne przestępcze zachowania doprowadziły do aresztowania go w sierpniu 2012 r. w sprawie 1 Ds. 1411/12 (k. 20). W konsekwencji uznano, że brak podstaw do korygowania orzeczenia zawartego w p. II zaskarżonego wyroku.


3. Sąd Apelacyjny nie widzi także podstaw do podzielenia zastrzeżeń obrońcy, skierowanych przeciwko ustaleniom o winie oskarżonego w zakresie czynu przypisanego oskarżonemu w p. I zaskarżonego wyroku tj. odnoszącego się do ustaleń, że usiłował on pozbawić życia swą żonę. Podzielono natomiast stanowisko apelującego obrońcy, że kara wymierzona R. D. za ten czyn razi surowością. Oto argumenty uzasadniające powyższe stanowisko.


a) Sąd Apelacyjny dostrzega niezbyt konsekwentną postawę oskarżonego, gdy wyjaśnia on powody podania rtęci do słoika z dżemem, który miała spożyć pokrzywdzona. Raz bowiem wyjaśnia, że cyt: „ zrobiłem to pod wpływem alkoholu, byłem mocno pijany, wzburzony zachowaniem żony, tym, że ona ciągle oskarża mnie o znęcanie wyzywa od s……synów, to jak się napiłem, to nie wytrzymałem i wtedy to zrobiłem, nie wiedziałem że rtęć jest szkodliwa, chciałem ją tylko tak postraszyć, nie zabić, nie wiedziałem, że to może być śmiertelnie niebezpieczne dla życia” (cytaty z k. 20). Innym razem słuchany w trakcie śledztwa, przyznając fakt umieszczenia rtęci w słoiku z dżemem, wyjaśnił równocześnie, że cyt „ Ja wiem, że rtęć jest trująca, słyszałem o tym. Słyszałem, że jest to trutka” (cytat z k. 28).


Równie niejednoznaczna była jego postawa w trakcie rozprawy. Na wstępie swych wyjaśnień oświadczył bowiem, że cyt. „ To, że chciałem otruć to prawda”. W dalszym fragmencie wyjaśnień stwierdzał jednak, że cyt: „ja nie miałem zamiaru pozbycia życia żony, ja byłem wtedy pijany, zrobiłem, stało się, ale na pewno nie chciałem jej zabić” (cytaty z k. 288).


Sąd Okręgowy uznał, że wyjaśnienia te, w powiązaniu z zeznaniami pokrzywdzonej W. A. oraz zeznaniami dzieci stron, to jest syna Z. i córki B., dają podstawę do przyjęcia, że osk. R. A. (1) co najmniej przewidywał i godził się na to, że w następstwie spożycia, przygotowanego przez niego produktu składającego się dżemu i rtęci, pokrzywdzona może ponieść śmierć. Ustaleń tych nie sposób kwestionować. Zważyć przecież należy, że powszechnie jest wiadomym, iż rtęć stanowi śmiertelne zagrożenie dla życia człowieka. Wprawdzie niebezpieczeństwo to wiąże się przede wszystkim z oparami rtęci, ale w powszechnym odczuciu za niebezpieczną dla życia uważa się przede wszystkim samą rtęć w postaci metalicznej cieczy. Przy ocenie jaki był zamiar oskarżonego nie jest obojętny fakt nadużywania przez niego od wielu lat alkoholu i narastający z tego powodu konflikt w rodzinie. Pretensje żony i dzieci uważał za nieuzasadnione i z tego powodu od wielu lat groził żonie pozbawieniem życia i spaleniem domu. Towarzyszyły temu rozmaite akty przemocy. Jest więc zrozumiałym, że groźby te wzbudziły u domowników uzasadnioną obawę spełnienia. Przy ocenie, jaki był zamiar oskarżonego, nie można pomijać także stanu jego psychiki. Jak to już wyżej zasygnalizowano uważał on, że pretensje żony są niezasadne. Doszło do tego, że żonę wręcz nienawidził. Najdobitniej stan emocji towarzyszących podaniu rtęci do słoika z dżemem ilustruje poniższy fragment wyjaśnień cyt. „ przyznaję, że dolałem rtęci do słoika, byłem mocno pijany, wzburzony zachowaniem żony, tym, że mnie ciągle posądza o znęcanie, wyzywa mnie od s-synów, Ukraińców, ciągle mnie przeklina, to jak się napiłem, to nie wytrzymałem, byłem na nią tak wk…..ny, że patrzeć na nią nie mogłem i wtedy to zrobiłem” (cytaty z k. 20). W innym fragmencie, wyjaśniając swój czyn, stwierdza m.in. „ ja do pewnego czasu to wytrzymywałem, nie reagowałem na jej zaczepki, ale ile można lat wytrzymać takie jej wyzywanie”. W konsekwencji uznano, że brak podstaw do kwestionowania ustaleń o winie osk. R. A. w zakresie czynu przypisanego mu w p. I zaskarżonego wyroku.


b) Nie sposób natomiast w pełni zaakceptować kary, wymierzonej za ten czyn wymienionemu sprawcy. Jest znamiennym, że nawet Sąd Okręgowy uznał, iż są podstawy by zastosować względem oskarżonego dobrodziejstwo nadzwyczajnego złagodzenia kary. W przekonaniu Sądu Apelacyjnego konsekwencje zastosowania tej instytucji w zakresie wymiaru kary winny być dalej idące, niż to określono w zaskarżonym wyroku. Uznano przy tym, że cele kary, przewidziane w art. 53 kk, zostaną osiągnięte przy skazaniu R. A. za czyn z art. 13 § 2 kk w zw. z art. 148 § 1 kk, i przy zastosowaniu instytucji z art. 60 § 1 kk i § 6 p. 2 kk na 3 lata pozbawienia wolności. W takim też zakresie zaskarżony wyrok zmieniono.


4. W następstwie powyższej zmiany, straciła moc kara łączna, wymierzona osk. R. A.. Zauważono, że orzekając karę łączną, zastosował Sąd Okręgowy zasadę asperacji. Sąd Apelacyjny uznał, że charakter związków czasowych oraz podmiotowo-przedmiotowych między zbiegającymi się przestępstwami, uzasadnia określenie kary łącznej z zastosowaniem zasady pełnej absorpcji. W konsekwencji wymierzono tę karę w rozmiarze 3 lat.


5. Orzeczenie o kosztach sądowych za postępowanie apelacyjne ma oparcie w art. 624 § 1 kpk.

Wyszukiwarka