Wyrok SA we Wrocławiu z 22 września 2015 r. w sprawie o nienależne świadczenie.

Teza Jest to istotne, gdyż jeżeli świadczenie nie jest należne albo świadczenie jest nienależne, ale nie przysługuje kondykcja, nie można dochodzić zwrotu.
Data orzeczenia 22 września 2015
Data uprawomocnienia 22 września 2015
Sąd Sąd Apelacyjny we Wrocławiu I Wydział Cywilny
Przewodniczący Iwona Biedroń
Tagi Nienależne świadczenie
Podstawa Prawna 405kc 410kc

Rozstrzygnięcie
Sąd

I. zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że:

- zasądza od strony pozwanej na rzecz strony powodowej 1.220.000 (jeden milion dwieście dwadzieścia tysięcy) zł wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi od dnia 19 lutego 2013 r. do dnia zapłaty, oddalając powództwo w pozostałym zakresie,

- zasądza od strony pozwanej na rzecz strony powodowej 68.200 zł tytułem zwrotu kosztów procesu;

II. oddala apelację w pozostałym zakresie;

III. zasądza od strony pozwanej na rzecz strony powodowej 66.400 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego.



UZASADNIENIE


(...)sp. z o.o. w W. wniosła o zasądzenie od (...) sp. z o.o. we W. kwoty 1.220.000 zł wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi do dnia zapłaty od kwoty 1.000.000 zł od dnia 10.10.2010 r. i od kwoty 220.000 zł od dnia 20.10.2010 r.


W uzasadnieniu powództwa wskazała, że domaga się zwrotu zapłaconej przez nią stronie pozwanej ceny, w wykonaniu umowy zawartej między stronami w dniu 30.09.2009 r., która była bezwzględnie nieważna, bowiem obejmowała ona zobowiązanie pozwanej do świadczenia niemożliwego, gdyż dotyczyła sprzedaży praw, które albo już należały do powodowej spółki, albo nie istniały. Niezależnie od tego podniosła, że umowa ta była sprzeczna z zasadami współżycia społecznego, gdyż zmierzała do wyprowadzenia majątku przez B. C. (1), który był wówczas wspólnikiem obu stron, a zarazem prezesem umocowanym do ich jednoosobowej reprezentacji. Wskazała przy tym, że nie mógł on pełnić tych funkcji, a tym samym skutecznie podpisać przedmiotowej umowy w imieniu strony powodowej, ani też udzielić pełnomocnictwa swojej żonie, która podpisała ją w imieniu pozwanej spółki, bowiem był on skazany prawomocnym wyrokiem za przestępstwa gospodarcze.


W odpowiedzi strona pozwana wniosła o oddalenie powództwa podnosząc, że brak jest podstaw do uznania w/w umowy za nieważną, bowiem jej przedmiot został w niej prawidłowo określony i nigdy nie był on kwestionowany przez stronę powodową. Wskazała przy tym, że w przedmiocie jej zatwierdzenia podjęta została uchwała wspólników powodowej spółki, a w dniu 1.04.2011 r. zostało zawarte porozumienie, które dotyczyło m.in. określenia zobowiązań z niej wynikających względem pozwanej. W oparciu o to porozumienie pozwana wystawiła i przesłała powódce do zapłaty fakturę na kwotę 500.000 zł plus VAT, która nie została jednakże uregulowana. Wobec bezskutecznego upływu dodatkowego terminu do jej uregulowania, w dniu 27.11.2012 r. pozwana spółka złożyła oświadczenie o odstąpieniu od umowy, z wezwaniem do wydania przedmiotu umowy, czego powódka nie uczyniła. W związku z niewykonaniem tego zobowiązania, strona pozwana doznała szkody w kwocie 1.295.680 zł, którą to potrąciła z wierzytelnością dochodzoną przez stronę powodową w niniejszym procesie.


Wyrokiem z dnia 22.10.2014 r. - sygn. akt X GC 39/13, Sąd Okręgowy we Wrocławiu oddalił powództwo.


Podstawą jego wydania były następujące ustalenia.


Strona pozwana (...)sp. z o.o. została zarejestrowana w Krajowym Rejestrze Sądowym pod numerem (...) w dniu 27.01.2006 r. Przedmiotem jej działalności jest m.in. przygotowywanie projektów w obszarze energetyki wiatrowej. W dniu 3.01.2008 r. (...)Sp. z o.o. B. C. (1) i K. S. (1) zawiązali (...) sp. z o.o. z siedzibą we W., której przedmiotem działalności było wytwarzanie energii elektrycznej, jej przesyłanie, dystrybucja i sprzedaż oraz wykonywanie związanych z tym robót geologiczno- inżynierskich i budowlanych. Spółka (...)była „spółką matką”, której przedmiotem była organizacja farm wiatrowych, w ramach którego to przedsięwzięcia miały powstać tzw. „spółki córki”. Jedną z takich spółek była właśnie (...) sp. z o.o., która została stworzona do realizacji projektów farm wiatrowych, a za zadanie miała między innymi uzyskanie decyzji, dotyczących pozwoleń na budowę dwóch farm wiatrowych, położonych na południu Polski - (...) i (...) o łącznej mocy 70 MW, a także zawarcie umów przyłączeniowych do sieci elektroenergetycznej.


W dniu 5.03.2008 r. została zawarta umowa ramowa pomiędzy(...) sp. z o.o. z siedzibą w W., a (...)sp. z o.o., która określała warunki zawarcia poszczególnych umów w przedmiocie zbywania przez (...)sp. z o.o. na rzecz (...) (lub podmiotów przed (...) wskazanych) udziałów w spółkach celowych, które na południowym zachodzie Polski miały realizować projekty farm wiatrowych, sposobu określenia ceny sprzedaży za udziały w poszczególnych spółkach celowych, warunki zapłaty ceny za udziały w spółkach celowych, zasady prowadzenia projektów przez pozwaną spółkę lub spółkę celową, w tym zasady ewentualnego zlecenia przez (...)szczegółowych zadań, które powinny być wykonane w ramach realizacji projektów, uprawnienia przyznane stronom w ramach wzajemnej pracy z (...) w szczególności w zakresie wyłączności przysługującej (...). W kwietniu 2008 r. (...) (spółka prawa cypryjskiego), B. C. (1), K. S. (1) oraz (...) sp. z o.o. zawarły porozumienie w sprawie zarządzania przedsiębiorstwem (...) które miało umożliwić realizację celów spółki - uzyskanie niezbędnych dla farm decyzji. Porozumienie zostało zawarte na czas określony liczony od dnia daty zbycia udziałów w (...)sp. z o.o. do dnia, w którym (...) uiści cenę za te udziały i wykaże to poleceniami przelewu. Wraz z nadejściem tego zdarzenia porozumienie wygaśnie bez składania przez strony odrębnych oświadczeń w tym przedmiocie. Jedynym członkiem zarządu spółki (...)do czasu całkowitego rozliczenia ceny określonej w umowie sprzedaży udziałów miał być B. C. (1), który miał być odpowiedzialny za realizację opisanych celów spółki. Strony ustaliły także, że spółka (...) nie będzie zaciągała zobowiązań wykraczających poza granice zwykłego zarządu bez uprzedniej zgody M..


Na mocy umowy sprzedaży z dnia 4.04.2008 r. zawartej pomiędzy (...), a (...)sp. z o.o., B. C. (1) oraz K. S. (1) (sprzedający), doszło do zbycia 100 % udziałów w spółce (...) sp. z o.o. z siedzibą we W.. Jedynym udziałowcem (...) stała się spółka (...)


Prawomocnym wyrokiem Sądu Okręgowego w O. z dnia 16.05.2008 r. w sprawie o sygn. akt III K 45/08 za czyn z art. 297 § 1 k.k. i art. 286 § 1 k.k. w zw. z art. 294 § 1 i art. 270 § 1 k.k. i art. 271 § 1 k.k. B. C. (1) został skazany na karę 2 lat pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na okres próby 4 lat.


W dniu 1.07.2008 r. spółka (...)złożyła do (...)S.A. - operatora systemu dystrybucyjnego wniosek o określenie warunków przyłączenia do sieci elektroenergetycznej farmy wiatrowej „(...)a w dniu 25.08. 2008 r. w odniesieniu do farmy wiatrowej „(...) (...) sp. z o.o. zawarła z Przedsiębiorstwem Projektowania(...)sp. z o.o. w dniu 7.11.2008 r. umowę, której przedmiotem było wykonanie przez E. projektów wykonawczych stacji elektroenergetycznych (...), (...), i (...). W dniu 14.11.2008 r. (...)zawarła z (...) A. S. umowę w przedmiocie opracowania przez (...) projektu budowlanego i uzyskania pozwoleń na budowę całego zespołu elektrowni wiatrowych ( (...) i (...)) wraz z połączeniami kablowymi i stacjami (...), (...) oraz (...). Opracowane przez (...) projekty budowlane dla firm wiatrowych (...) oraz (...) stanowiły integralną część decyzji - pozwoleń na budowę. Na wniosek (...)z dnia 4.12.2008 r. Burmistrz Miasta Z. w dniu 24.02. 2009 r. wydał decyzję o ustaleniu lokalizacji inwestycji celu publicznego nr (...). Na wniosek (...)spółki z o.o. z dnia 11.12.2008 r., Wójt Gminy Z. w dniu 4.03.2009 r. wydał decyzję o ustaleniu lokalizacji inwestycji celu publicznego. Obie decyzje dotyczyły budowy farmy wiatrowej „(...)


(...)wydała na rzecz (...)sp. z o.o. w dniu 27.07.2009 r. warunki przyłączenia dla farmy wiatrowej „(...)i (...). Na (...) sp. z o.o., w związku z organizacją farm wiatrowych, zostały wystawione faktury i rachunki za: wykonanie wstępnych ekspertyz ornitologicznych, chiropterologicznych, raportów ornitologicznych, raportów chiropterologicznych dla farm wiatrowych „(...) (...), (...), analiz rozprzestrzenienia hałasów z zespołu elektrowni wiatrowych „(...) (...), ekspertyz wpływu wiatru na SE, badań dodatkowych geotechnicznych podłoża dla ustalenia warunków gruntowo-wodnych terenu projektowanej budowy turbiny wiatrowej na działce nr (...)obręb J., wykonanie całości prac geotechnicznych, sporządzenie map, koncepcję zagospodarowania parków wiatrowych, wycenę nieruchomości, dokumentację techniczną i formalno-prawną zespołu elektrowni wiatrowych „(...) (...) wykonaną przez (...) A. S..


W dniu 30.09.2009 r. (...)sp. z o.o. zawarła umowę sprzedaży praw z (...)sp. z o.o. W imieniu (...)oświadczenie woli złożył B. C. (1), który w tym czasie posiadał 25 udziałów w (...) z o.o. i jednocześnie pełnił funkcję prezesa zarządu (...)sp. z o.o. W imieniu (...)sp. z o.o. oświadczenie woli złożyła J. C. - żona B. C. (1), która także w tym czasie była członkiem zarządu oraz właścicielem 25 % udziałów w spółce (...)sp. o.o. Właścicielem 50% udziałów w (...)sp. z o.o. był K. S. (1). Przedmiotem tej umowy była sprzedaż przez pozwaną spółce (...)praw do pełnego korzystania z pozwoleń na budowę dwóch farm wiatrowych „(...) i (...) oraz prawo do pełnego korzystania z umów przyłączenia tych farm do sieci elektroenergetycznej, prawo do pełnego korzystania z projektów budowlanych, projektów energetycznych, decyzji środowiskowych, decyzji o warunkach zabudowy i zagospodarowania terenu oraz dowodów stwierdzających prawo do gruntów pod budowę, które łącznie stanowiły podstawę wydania pozwoleń na budowę farm. Strony ustaliły cenę sprzedaży na kwotę 1.500.000 zł. W dniu 15.10.2009 r. spółka (...)złożyła wniosek o przystąpienie do postępowania w przedmiocie wydania decyzji środowiskowych warunkujących realizację inwestycji farm wiatrowych (...)i (...), które zostały zainicjowane przez (...)w dniu 7.08.2008 r.


W dniu 20.10.2009 r. J. S. (1) przesłał do J. S. (2) drogą elektroniczną projekt pełnomocnictwa do reprezentowania spółki (...)przy podejmowaniu uchwał o wyrażeniu zgody na zaciągnięcie przez (...) sp. z o.o. zobowiązania z tytułu umowy sprzedaży praw w kwocie 1.500.000 zł, które następnie J. S. (2) przesłał dalej B. C. (1).


W dniach 23 i 30.10.2009 r. Wójt Gminy Z. wydał decyzje o środowiskowych uwarunkowaniach zgody na realizację przedsięwzięcia – budowy farmy wiatrowej „(...)Adresatami tych decyzji byli (...)sp. z o.o. i (...)sp. z o.o. (...)sp. z o.o. w dniu 19.11.2009 r. złożyła wniosek o wydanie pozwolenia na budowę farmy wiatrowej „(...) a w dniu 30.11.2009 r. złożyła wniosek o wydanie pozwolenia na budowę farmy wiatrowej „(...)


W dniu 13.01.2010 r. decyzją o numerze (...)Starosta Z. zatwierdził projekt budowlany i wydał na rzecz (...)sp. o.o. decyzję o pozwoleniu na budowę farmy wiatrowej „(...)W dniu 10.05.2010 r. (...) sp. o.o. zawarła z(...)umowy o przyłączeniu do sieci farm wiatrowych „(...)i (...).


Na spotkaniu w dniu 31.08.2010 r., w którym brali udział S. D., J. S. (2), P. S., B. C. (1), J. C. i K. S. (1) ustalono, że (...) sp. z o.o. wystawi dwie faktury w ramach umowy sprzedaży praw z 30.09.2009 r.: pierwsza na kwotę 1.000.000 zł plus VAT (we wrześniu), a drugą na kwotę 500.000 zł plus VAT.


W dniu 1.09.2010 r. (...) spółka z o.o. podpisała z (...) sp. z o.o. protokół przekazania (wydania) zespołu praw, dotyczących dwóch farm wiatrowych (...)” i (...), stanowiących załącznik do umowy sprzedaży praw. (...)sp. z o.o. oświadczyła, że przekazuje (...)sp. z o.o. zespół praw do pełnego korzystania z praw określonych w umowie sprzedaży praw, a (...) sp. z o.o. potwierdziła przejęcie zespołów praw do korzystania z: pozwoleń na budowę dwóch farm wiatrowych: (...) i (...) o łącznej mocy 70 MW oraz ze stanowiącymi podstawę wydania tych pozwoleń: projektów budowlanych, projektów energetycznych, decyzji środowiskowych, decyzji o warunkach zabudowy i zagospodarowania terenu, dowodów stwierdzających prawo do gruntów pod budowę farm; umów przyłączeniowych dotyczących tych farm.


Spółka (...)S.A. w W. w dniu 6.09.2010 r. zawarła z (...)sp. z o.o. umowę pożyczki na kwotę 1.830.000 zł, na pokrycie części kosztów przygotowania i realizacji projektu. Strony ustaliły, że kwota pożyczki będzie przelewana transzami na rachunek(...)sp. o.o. prowadzony przez (...) Bank o numerze (...). Zgodnie z ustaleniami i w wykonaniu umowy pożyczki w dniu 10.09.2010 r. na rachunek bankowy pozwanej z rachunku bankowego spółki (...) S.A. z siedzibą w W. przelana została kwota 1.000.000 zł tytułem zapłaty części ceny z umowy sprzedaży praw.


W dniu 19.10.2010 r. Wójt Gminy Z. wydał decyzję o środowiskowych uwarunkowaniach zgody na realizację przedsięwzięcia – budowy farmy wiatrowej „(...) Adresatami tych decyzji był (...) i (...)


W dniu 20.10.2010 r. na rachunek pozwanej z rachunku bankowego spółki (...)S.A. z siedzibą w W. została przelana kwota 220.000 zł tytułem zapłaty ceny za sprzedaż praw.


W dniu 4.11.2010 r. (...) spółka prawa cypryjskiego, jako jedyny wspólnik spółki (...)podjął uchwałę w przedmiocie wyrażenia zgody na zbycie wszystkich posiadanych 50 udziałów o wartości nominalnej 1.000 zł każdy, reprezentujących 100 % kapitału zakładowego spółki (...) na rzecz spółki prawa cypryjskiego(...) Ltd. W dniu 8.11.2010 r. (...) Ltd. podjęło uchwałę w przedmiocie podwyższenia swojego kapitału zakładowego oraz emisji 250 udziałów, które miały zostać objęte przez (...) w zamian za wkład niepieniężny w postaci 50 udziałów o wartości nominalnej 1.000 zł każdy w kapitale zakładowym (...) sp. z o.o. W dniu 15.12.2010 r. pomiędzy (...), a (...) Ltd. została zawarta umowa przeniesienia udziałów w (...) na mocy której (...) Ltd. w zamian za objęcie przez (...) 250 udziałów w swoim kapitale zakładowym, stało się właścicielem 100 % udziałów w (...)spółce z o.o. Od tego dnia jedynym udziałowcem spółki (...) stała się spółka (...)Ltd. W dniu 1.04.2011 r. (...) Ltd. zawarła umowę przeniesienia praw i obowiązków z umowy zbycia udziałów z (...) Ltd. przy udziale (...)sp. z o.o., B. C. (1) oraz K. S. (2) na mocy której (...) Ltd. wstąpiło w prawa i obowiązki (...), wynikające z umowy zbycia udziałów.


W dniu 14.01.2011 r. decyzją nr (...) Starosta Z. zatwierdził projekt budowlany i wydał na rzecz (...)sp. z o.o. decyzję o pozwoleniu na budowę farmy wiatrowej „(...)


W dniu 1.04.2011 r. pomiędzy (...)i (...) Ltd, a (...) sp. z o.o., B. C. (1) oraz K. S. (1), przy udziale (...)sp. z o.o. i (...) S.A. zostało zawarte porozumienie w przedmiocie wykonania umowy zbycia udziałów. Intencją oraz celem tego porozumienia było oprócz uregulowania kwestii ceny za udziały w kapitale zakładowym powodowej spółki całkowite określenie tych zobowiązań powodowej spółki względem pozwanej, które wymienione zostały w załączniku numer 2 Porozumienia. Na wstępie przedmiotowego porozumienia jego strony potwierdziły, że w ramach umowy zbycia udziałów na (...), a następnie na (...) Ltd. łącznie z udziałami w kapitale zakładowym (...) przeszły prawa do realizowanych przez (...)projektów farm wiatrowych „(...)i (...). W porozumieniu tym potwierdzono istnienie zobowiązania powodowej spółki w stosunku do pozwanej na łączną kwotę 861.000 zł brutto, na którą składa się kwota 500.000 zł netto plus podatek VAT, jako pozostała część ceny należnej pozwanej. W porozumieniu tym ustalono ponadto, że cena brutto z umowy sprzedaży praw będzie pomniejszała cenę za udziały, wynikającą z umowy sprzedaży udziałów.


W dniu 29.06.2011 r. Firma spółki (...)zmieniała nazwę na (...) sp. z o.o.


W dniu 1.07.2011 r. (...)spółka z o.o. wystawiła i przesłała powódce fakturę VAT o numerze (...) opiewającą na kwotę 500.000 zł plus podatek VAT, z terminem płatności przypadającym na dzień 30.08.2011 r., tytułem pozostałej części umówionej ceny należnej(...)sp. z o.o. z tytułu umowy sprzedaży praw z dnia 30.09.2009 r. Po bezskutecznym upływie terminu płatności, pozwana pismem z dnia 12.09.2011 r. skierowała do powodowej spółki ostateczne wezwanie do zapłaty kwoty 615.000 zł, zakreślając dodatkowy termin na uregulowanie zadłużenia do dnia 19.09.2011 r. Powodowa spółka nie uregulowała należności także w tym terminie. W odpowiedzi na wezwanie powodowa spółka powoływała się na braki w projekcie, co jej zdaniem uprawniało ją do potrącenia z żądanej kwoty jej należności.


W dniu 18.07.2012 r. (...)sp. z o.o. zmieniła nazwę na (...) sp. z o.o.


Pozwana spółka pismem z dnia 8.11.2012 r. ponownie zwróciła się do powoda o uregulowanie zadłużenia, zakreślając mu w tym celu dodatkowy termin do dnia 16.11.2012 r. z zagrożeniem odstąpienia od umowy sprzedaży praw z dnia 30.09.2009 r. w przypadku nieuregulowania płatności. Powodowa spółka zadłużenia nie uregulowała.


(...)sp. z o.o. spłaciła w całości pożyczkę udzieloną mu przez (...)S.A. wraz z odsetkami.


Pismem z dnia 27.11.2012 r. (...)sp. z o.o. oświadczyła, że odstępuje od umowy sprzedaży praw, z uwagi na bezskuteczny upływ dodatkowego terminu do zapłaty przez powoda kwoty 615.000 zł z tytułu faktury VAT nr (...) z dnia 1.07.2011 r.


Przy tak ustalonym stanie faktycznym Sąd Okręgowy we Wrocławiu uznał, że powództwo nie zasługiwało na uwzględnienie.


W pierwszym rzędzie wskazał, że niewątpliwie B. C. (1), jako osoba prawomocnie skazana za przestępstwo określone w rozdziałach XXXIII-XXXVII kodeksu karnego, nie mógł pełnić funkcji w zarządzie spółki zawierając umowę sprzedaży praw w imieniu (...) jednakże w realiach przedmiotowej sprawy możliwym było zastosowanie w drodze analogii art. 103 §1 i 2 k.c. Tym samym podpisana przez niego umowa sprzedaży praw, którą zawarł działając w imieniu (...)sp. z o.o., nie była bezwzględnie nieważna, lecz do czasu jej potwierdzenia przez powoda była bezskuteczna. W ocenie Sądu przeprowadzone postępowanie dowodowe wykazało, że podjęte przez powodową spółkę czynności już po zawarciu przedmiotowej umowy wskazują, że została ona przez nią potwierdzona w drodze czynności konkludentnych. W szczególności zwrócił uwagę, że po jej zawarciu nie kwestionowała ona tego faktu i przystąpiła do jej wykonywania. Ponadto umowa ta była niejednokrotnie przedmiotem następczych ustaleń, co do sposobu płatności, czy też ustalenia istniejących zobowiązań powodowej spółki. Nadto istotne w ocenie Sądu pierwszej instancji pozostawało to, że powódka w dniu 6.09.2010 r. zawarła umowę pożyczki na kwotę 1.830.000 zł z (...) S.A. w W., która została przeznaczona na spłatę łącznie 1.220.000 zł, z tytułu części ceny z umowy sprzedaży praw. Za pośrednictwem (...) S.A. w W. powódka dokonała zapłaty ceny na rachunek pozwanej w dwóch transzach we wrześniu i październiku 2010 r., a zatem zdaniem Sądu przedstawiciele wspólnika powódki, w tym J. S. (2), wyrazili zgodę na tę pożyczkę. Przejawem potwierdzenia umowy sprzedaży miało być również porozumienie w przedmiocie wykonania umowy zbycia udziałów z dnia 1.04.2011 r. pomiędzy (...), (...) Ltd, a (...)spółką z o.o., B. C. (1) oraz K. S. (1) przy udziale (...)sp. z o.o. i (...) S.A. z siedzibą w W.. Sąd Okręgowy zwrócił również uwagę, że po otrzymaniu faktury VAT nr (...)z dnia 1.07. 2011 r., jak również po wezwaniu do jej zapłaty, strona powodowa w żaden sposób nie kwestionowała przedmiotowej umowy. Dopiero rok później, gdy pozwana spółka oświadczyła, że od umowy odstępuje, zaczęła powoływać się na nieważność umowy sprzedaży praw.


W dalszej kolejności Sąd Okręgowy wskazał na bezzasadność twierdzeń powódki o nieważności przedmiotowej umowy w związku z niemożnością świadczenia przez pozwaną z uwagi na jej przedmiot. Podniósł w tym zakresie, że objęcie nim praw, które częściowo były już na nią przeniesione (jak prawa do gruntu) lub też których była podmiotem (jak w przypadku niektórych postępowań administracyjnych i związanych z nimi decyzji), nie pociągało za sobą skutku nieważności tej umowy, lecz stanowiło wadę prawną w rozumieniu art. 556 §2 k.c., a zatem powodowa spółka mogła skorzystać z uprawnień rękojmi, na które to uprawnienia jednakże nie powoływała się w toku procesu.


Sąd Okręgowy nie znalazł również podstaw do uznania, aby umowa sprzedaży praw była sprzeczna z zasadami współżycia społecznego. Zwrócił przy tym uwagę, że strona powodowa nie wskazała konkretnie, jakie zasady zostały jej zdaniem naruszone, a jeżeli twierdzi, że doszło w tym przypadku do popełnienia przestępstwa winna doprowadzić do wyjaśnienia tej kwestii przed sądem karnym.


Wskazał ponadto, że co prawda nie zostało wykazane w sprawie, że została podjęta uchwała wspólników powodowej spółki wyrażająca zgodę na zawarcie przedmiotowej umowy, która w świetle art. 230 k.s.h. była wymagana, jednakże naruszenie tego przepisu nie powoduje jej nieważności. Nie sposób również w ocenie Sądu mówić o wielopłaszczyznowym konflikcie interesów skoro umowy zawierane były pomiędzy podmiotami powiązanymi ze sobą.


Strona powodowa zaskarżyła niniejszy wyrok w całości zarzucając Sądowi Okręgowemu, że przy jego wydaniu dopuścił się naruszenia:


1) art. 103 §1 k.c. poprzez jego niewłaściwe zastosowanie w wyniku błędnego uznania, że:


- powódka potwierdziła umowę zawartą w jej imieniu przez osobę, która z uwagi na fakt prawomocnego skazania za przestępstwa przeciwko obrotowi gospodarczemu oraz wiarygodności dokumentów, zgodnie z art. 18 § 2 k.s.h. nie mogła być członkiem jej zarządu,


- umowa zawarta przez osobę nieuprawnioną do reprezentacji powódki, mogła zostać następnie potwierdzona niezgodnie z zasadami reprezentacji powódki przez jednego członka zarządu, względnie, że mógł ją skutecznie potwierdzić wspólnik powódki;


2) art. 535 §1 k.c. w zw. z art. 555 k.c. i art. 387 § 1 k.c. odpowiednio, poprzez niewłaściwe zastosowanie i niezastosowanie w wyniku błędnego uznania, że: (i) powódka i pozwana określiły w umowie przedmiot świadczenia (sprzedaży), oraz że (ii) świadczenie to było możliwe do spełnienia w sytuacji, gdy wskazany w umowie przedmiot świadczenia obiektywnie nie istnieje (i istnieć nie może), dlatego jego spełnienie było niemożliwe;


3) art. 65 § 1 i § 2 k.c. poprzez błędną wykładnię oświadczeń woli stron prowadzącą do ustalenia, że przedmiotem zawartej między pozwaną, a powódką umowy była cesja praw, które zostały w niej explicite wymienione, w tym m.in.: tytułów prawnych do gruntów, decyzji o pozwoleniu na budowę, czy decyzji środowiskowych, w sytuacji gdy, zgodną intencją stron było określenie przedmiotu umowy (sprzedaży), jako praw do korzystania przez powódkę z jej praw, o czym świadczy m.in. to, że: (i) w dacie zawarcia umowy powódka była już podmiotem znacznej części explicite wskazanych w niej praw oraz to, że (ii) pozostałą część praw pozwana miała pozyskać (i faktycznie pozyskała) na rzecz powódki zgodnie z odrębnie zawartą przez strony umową zlecenia;


4) art. 233 §1 k.p.c. przez brak wszechstronnej oceny materiału dowodowego, tj. (i) faktyczne pominięcie dowodu z dokumentu w postaci umowy zlecenia z dnia 1.02.2008 r., z której bezpośrednio wynika, że pozwana, działając w imieniu i na rzecz powódki, miał pozyskać dla niej określone prawa, które zostały explicite wymienione w umowie będącej podstawą niniejszego sporu (m.in. tytuły prawne do gruntów oraz decyzje środowiskowe); (ii) faktyczne pominięcie dowodu z części zeznań świadków - B. oraz J. C., którzy będąc w związku małżeńskim w czasie zawierania umowy reprezentowali odpowiednio powódkę i pozwaną, i którzy nie potrafili zeznając w trakcie rozprawy wyjaśnić, jakie prawa na podstawie tej umowy miały zostać przeniesione z pozwanej na powódkę; (iii) faktyczne pominięcie dowodu z dokumentu w postaci Protokołu Przekazania Praw z dnia 1.09.2010 r., z którego w oczywisty sposób wynika, że w „wykonaniu” kwestionowanej przez powódkę umowy nie doszło do przeniesienia jakichkolwiek praw; - co doprowadziło do błędnego uznania, że pozwana na podstawie umowy, której ważność kwestionuje powódka, była zobowiązana do przeniesienia na powódkę m.in. tytułów prawnych do gruntów czy decyzji administracyjnych, których pozwana w dacie zawarcia przedmiotowej umowy była już podmiotem, a nie do przeniesienia - zgodnie z literalną treścią umowy - prawa do korzystania przez powódkę z tych praw;


5) art. 556 §2 k.c. w zw. z art. 555 k.c. poprzez jego błędną wykładnię polegającą na przyjęciu, że „osobą trzecią”, o której mowa w tym przepisie, może być także kupujący, który nabywa od sprzedającego prawa, których jest już podmiotem, co doprowadziło do błędnego uznania przez Sąd pierwszej instancji, że „[...] W tej sytuacji, skoro powodowa spółka twierdzi, że kontrahent z umowy sprzedaży praw nie mógł przenieść na nią praw, gdyż w dacie podpisania umowy stanowiły one jego wyłączoną własność, albo które miały dopiero powstać, nic nie stało na przeszkodzie by skorzystać z uprawnień rękojmi za wady rzeczy sprzedanej z art. 556 § 2 k.c.”.;


6) art. 58 §2 k.c. w zw. z art. 296 k.k. przez jego niezastosowanie w wyniku błędnego uznania, że powódka nie wskazała konkretnie, „jakie zasady współżycia społecznego zostały jego zdaniem naruszone, dlatego nie sposób z nim w tym zakresie polemizować”, w sytuacji, gdy powódka precyzyjnie wskazała oraz obszernie uargumentowała w szczególności w pozwie, że zawarcie i „wykonanie” umowy stanowiło instrument wyprowadzenia majątku ze spółki, co wyczerpywało znamiona przestępstwa z art. 296 k.k. (przestępstwo nadużycia zaufania).


W oparciu o powyższe zarzuty wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez zasądzenie na jej rzecz od strony pozwanej kwoty 1.220.000 zł wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi dla kwoty 1.000.000 zł od dnia 10.09.2010 r. do dnia zapłaty oraz dla kwoty 220.000 zł od dnia 20.10.2010 r. do dnia zapłaty oraz kosztami postępowania za obie instancje.


W odpowiedzi strona pozwana wniosła o oddalenie apelacji w całości oraz zasądzenie od powódki na jej rzecz zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.


Sąd Apelacyjny poczynił następujące dodatkowe ustalenia faktyczne:


W okresie od 17.01.2008 r. do 22.03.2011 r., B. C. (1) pełnił funkcję prezesa zarządu strony powodowej, a od dnia 22.03.2011 r. do dnia 5.05. 2011 r. funkcję jej członka zarządu.


W okresie od 24.08.2010 r. do 6.09.2012 r., członkiem zarządu powodowej spółki był P. S., a w okresie od 22.03.2011 r. do 6.09.2011 r. był nim również J. B.. Od dnia 6.09.2011 r. prezesem zarządu powodowej spółki jest S. M., a funkcję jej członków zarządu pełnią G. S. i R. G..


W okresie od 17.01.2008 r. do 24.08.2010 r. do składania oświadczeń w zakresie praw i obowiązków majątkowych i niemajątkowych oraz podpisywania w imieniu powodowej spółki upoważniony był każdy członek zarządu samodzielnie. W okresie od 24.08.2010 r. do 5.05.2011 r. do składania oświadczeń w zakresie praw i obowiązków majątkowych i niemajątkowych oraz podpisywania w imieniu spółki, uprawniony był prezes zarządu samodzielnie lub dwóch członków zarządu łącznie. W okresie od 5.05.2011 r. do 6.07.2011 r. do składania oświadczeń w zakresie praw i obowiązków majątkowych i niemajątkowych oraz podpisywania w imieniu spółki uprawniony był każdy członek zarządu samodzielnie. Od dnia 6.07.2011 r. do składania oświadczeń w zakresie praw i obowiązków majątkowych i niemajątkowych oraz podpisywania w imieniu spółki upoważnieni są dwaj członkowie zarządu działający razem.


dowód: odpis z Krajowego Rejestru Sądowego nr. (...) powodowej spółki k. 20-22 verte.


Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:


Apelacja w zasadniczej części zasługiwała na uwzględnienie.


Podstawą jej rozpoznania były ustalenia faktyczne, na których oparty został zaskarżony wyrok oraz przytoczone powyżej ustalenia dokonane przez Sąd Apelacyjny, które miały istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia o żądaniu pozwu, na tle zarzutów podniesionych przez strony w toku niniejszego postępowania.


Na wstępie należy wskazać, że okolicznością bezsporną było to, że w dacie podpisania przedmiotowej umowy B. C. (1) był skazany prawomocnym wyrokiem Sądu Okręgowego w O. z dnia 16.05.2008 r. w sprawie o sygn. akt III K 45/08 za czyn z art. 297 § 1 k.k. i art. 286 § 1 k.k. w zw. z art. 294 § 1 i art. 270 § 1 k.k. i art. 271 § 1 k.k., a zatem w świetle brzmienia art. 18 §2 k.s.h. nie mógł on wówczas pełnić funkcji prezesa zarządu spółek, będących stronami tej umowy. Nie mógł on zatem skutecznie zawrzeć tej umowy w imieniu powodowej spółki, jak również udzielić pełnomocnictwa do reprezentowania strony pozwanej przy jej podpisywaniu, swojej żonie J. C.. Podzielając stanowisko Sądu Okręgowego, że okoliczność ta nie uzasadniała zarzutu nieważności tej umowy, bowiem w takich przypadkach dopuszczalne jest zastosowanie w drodze analogii art. 103 k.c., za trafne zarazem należało zarazem uznać zarzuty apelującej, że w świetle zebranego w sprawie materiału dowodowego brak było podstaw do uznania, jakoby miała ona dokonać jej potwierdzenia poprzez czynności konkludentne.


Na wstępie tych rozważań należy zwrócić uwagę, że B. C. (1) został skazany na karę 2 lat pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na okres próby 4 lat, za przestępstwa, które zgodnie z art. 18 § 2 k.s.h. z mocy prawa pozbawiały go pełnienia m.in. funkcji członka zarządu spółki. Stosownie zaś do art. 18 § 3 k.s.h. zakaz, o którym mowa w § 2, ustaje z upływem piątego roku od dnia uprawomocnienia się wyroku skazującego, jednakże nie może zakończyć się wcześniej niż z upływem trzech lat od dnia zakończenia okresu odbywania kary. Prawomocny wyrok z dnia 16.05.2008 r. ulegałby zatem zatarciu najwcześniej w dniu 23.11.2012 r., jednakże w świetle regulacji art. 18 §3 k.s.h. B. C. (1) nie mógłby pełnić funkcji członka zarządu, aż do maja 2013 r. Już jedynie na marginesie można wskazać, że wyrokiem Sądu Okręgowego w O. z dnia 22.11.2012 r., w sprawie o sygn. akt III K 50/08, który w stosunku do B. C. (1) uprawomocnił się 27.12.2012 r., a którym został on ponownie skazany za przestępstwa określone w przepisach rozdziałów XXXIII-XXXVII Kodeksu karnego, zakaz wynikający z regulacji art. 18 § 2 i § 3 k.s.h. obowiązywać będzie w stosunku do niego do dnia 27.12.2017 r.


W tych okolicznościach należało uznać, że o ile miałoby dojść do potwierdzenia skuteczności przedmiotowej umowy przez stronę powodową, to nie mogłoby się to wiązać z działaniami podejmowanymi w jej imieniu przez B. C. (1).


Sąd Okręgowy w swoich rozważaniach całkowicie pominął kwestie, kto i w jakim okresie działalności powodowej spółki uprawniony był do jej reprezentowania i składania oświadczeń w zakresie praw i obowiązków majątkowych i niemajątkowych, a właśnie ta okoliczność miała fundamentalne znaczenie dla oceny zasadności żądania głównego powódki.


Jak wynika z poczynionych w tym zakresie ustaleń, do potwierdzenia przez nią przedmiotowej umowy nie mogło dojść, ani wprost, ani też poprzez czynności konkludentne w okresie, kiedy nie była ona należycie reprezentowana. Taki stan miał miejsce zarówno wtedy, gdy B. C. (1) był jedynym członkiem zarządu strony powodowej (od 17.01.2008 r. do 23.08.2010 r.), jak również wtedy, gdy wraz z nim funkcję członka zarządu pełnił P. S. (członek zarządu spółki w okresie od 24.08.2010 r. do 6.09.2012 r.). Zwrócić bowiem należy uwagę, że od 24.08. 2010 r. zmieniona została zasada jej reprezentacji w taki sposób, że uprawnionymi w tym zakresie był prezes zarządu samodzielnie (tj. B. C.), lub dwóch członków zarządu. Zasada ta obowiązywała do dnia odwołania B. C. (1) z funkcji członka zarządu spółki, co miało miejsce w dniu 5.05.2011 r. (w dniu 22.03.2011 r. został odwołany z funkcji prezesa zarządu i został powołany na funkcję członka zarządu). Do potwierdzenia tej umowy przez powodową spółkę mogło zatem dojść dopiero od dnia 22.03.2011 r., kiedy to do zarządu powołany został kolejny jego członek J. B..


Za nietrafne należy uznać w tych okolicznościach stanowisko Sądu Okręgowego, że potwierdzenia skuteczności przedmiotowej umowy należy dopatrywać się w tym, że po jej zawarciu podjęła czynności zmierzające do jej realizacji, skoro decyzje w tym zakresie podejmował w jej imieniu samodzielnie B. C. (1). Nie ma również podstaw do uznania, że potwierdzenie to znalazło swój wyraz w uzgodnieniach, jakie zapadły na spotkaniu w dniu 31.08.2010 r., skoro w tej dacie P. S. nie był umocowany do jednoosobowej reprezentacji spółki. Już jedynie na marginesie należy wskazać, że na funkcję członka zarządu spółki został on powołany zaledwie na tydzień przed tym spotkaniem, a zatem za wiarygodne należy uznać jego twierdzenia, że nie była mu wówczas znana treść tej umowy, a jedynie wiedział, iż taka została zawarta. Świadek ten wskazał przy tym, że był to okres, kiedy zarówno udziałowcy powodowej spółki, jak również i on, darzyli B. C. (1) pełnym zaufaniem i nie weryfikowali dokumentów spółki, którymi on samodzielnie dysponował.


O potwierdzeniu tej umowy nie świadczy również zawarcie w dniu 6.09.2010 r. umowy pożyczki z (...) SA w W., która w istotnej części tj. w zakresie kwoty 1.220.000 zł została przeznaczona na zapłatę części ceny za sprzedaż objętych nią praw. Jak wynika z zebranego w sprawie materiału dowodowego przy podpisaniu tej umowy pożyczki, powodową spółkę reprezentował B. C. (1). On również podjął decyzję o przelaniu w/w kwoty bezpośrednio na rachunek strony pozwanej.


Wbrew stanowisku zaprezentowanemu w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, nie sposób uznać również za potwierdzenie przedmiotowej umowy okoliczności, które świadczą o tym, iż wiedzę o jej zawarciu, jak również jej treści, miał udziałowiec powodowej spółki, który to akceptował (o czym świadczy m.in. porozumienie z dnia 1.04.2011 r.). Oczywistym jest, że udziałowiec spółki (nawet wówczas, gdy dysponuje jej wszystkimi udziałami) nie jest umocowany do jej reprezentacji, a zatem jego działania nie mogły stanowić potwierdzenia skuteczności umowy, którą w imieniu podmiotu od niego odrębnego (powiązanego z nim jedynie kapitałowo) zawarła osoba, która nie była do tego uprawniona.


Zebrany w sprawie materiał dowodowy nie pozwalał również na przyjęcie, aby po zmianach w składzie zarządu powodowej spółki, ta będąc prawidłowo reprezentowana podejmowała jakiekolwiek czynności, które mogłyby świadczyć o jej woli potwierdzenia skuteczności podejmowanych w jej imieniu działań w odniesieniu do umowy z dnia 30.09.2009 r. W szczególności za taką akceptację nie można uznać, braku zakwestionowania przez nią tej umowy, po tym jak otrzymała fakturę nr (...) z dnia 1.07.2011 r. oraz wezwania do jej dobrowolnej zapłaty w dodatkowo wyznaczonym terminie, pod rygorem odstąpienia od tej umowy.


W pierwszym rzędzie należy wskazać, że jak wynika z zeznań świadków P. S., J. B. i R. S., dopiero po zmianach osobowych w zarządzie powodowej spółki i uzyskaniu dostępu do całej dokumentacji dotyczącej spółki i jej działalności, w tym także związanej z zawartą w dniu 30.09.2009 r. umową, organy powodowej spółki miały możliwość dokonania ich analizy i podjęcia decyzji w zakresie potwierdzenia lub nie tej umowy. Z zeznań dwóch pierwszych z w/w świadków wynika, że podejrzenia odnośnie karalności B. C. (1) powzięli w 11.2011 r. (kiedy to nie przedłożył zaświadczenia o niekaralności), a wiedzę o jego skazaniu uzyskali dopiero 06.2012 r..


Sytuacja, w której brak było decyzji strony powodowej, co do potwierdzenia skuteczności przedmiotowej umowy, po tym jak jej członkowie zarządu dysponowali już wiedzą zarówno, co do jej treści, jak również faktu skazania B. C. (1), wyrokiem z dnia 16.05.2008 r., czy to wprost, czy też poprzez uregulowanie wynikającej z niej zobowiązań pieniężnych, powodował stan niepewności, który mógł być rozwiązany przez wyznaczenie jej przez pozwaną, w oparciu o mający odpowiednie zastosowanie art. 103 §2 k.c., terminu do złożenia w tym zakresie stosownego oświadczenia. Wbrew ocenie Sądu Okręgowego bierna postawa strony powodowej w tym zakresie, aż do wytoczenia niniejszego powództwa, nie świadczy o tym, że wyraziła tym samym swą wolą potwierdzenia skuteczności tej umowy. Jak trafnie zwraca uwagę na to apelująca, brak uregulowania przez nią faktury wystawionej przez pozwaną w dniu 1.07.2011 r., prowadzi do wręcz przeciwnych wniosków.


Ostatecznie wnosząc pozew w niniejszej sprawie wyraziła w sposób jednoznaczny swoje stanowisko w tym zakresie, domagając się w oparciu art. 405 k.c. w zw. z art. 410 k.c. zwrotu zrealizowanego przez nią świadczenia pieniężnego w łącznej kwocie 1.220.000 zł, które było nienależne stronie pozwanej.


W ocenie Sądu Apelacyjnego w świetle powyższych okoliczności roszczenie to zasługiwało w pełni na uwzględnienie, bowiem z jednej strony powodowa spółka wykazała, że pozwana uzyskała w/w kwotę w oparciu o umowę, która nie była prawnie skuteczna, a z drugiej strony zebrany w sprawie materiał dowodowy nie dawał jakichkolwiek podstaw do uznania, aby zachodziła któraś z okoliczności, objętych dyspozycją art. 411 k.c., które wykluczają prawo żądania zwrotu tego świadczenia (okoliczności tych pozwana nie podnosiła w toku procesu).


Już jedynie na marginesie można wskazać, że zakładając trafność stanowiska pozwanej spółki, co do potwierdzenia przez stronę powodową ważności spornej umowy, nie można byłoby pominąć wówczas skutków złożonego przez nią oświadczenia o odstąpieniu od niej, z uwagi na bezskuteczny upływ dodatkowo wyznaczonego przez nią terminu do zapłaty kwoty 615.000 zł z tytułu faktury VAT nr (...) z dnia 1.07.2011 r., obwarowanego tym rygorem. Oświadczenie to w imieniu pozwanej spółki zostało złożone przez J. C., umocowaną do jej reprezentacji. Co prawda miało to miejsce już po tym jak została ona skazana wyrokiem Sądu Okręgowego w Opolu z dnia 22.11.2012 r. - sygn. akt III K 50/08, za popełnienie przestępstwa z art. 270 § 1 kk, art. 275 § 1 k.k., art. 297 § 1 k.k., art. 286 §1 k.k., art. 13 § 1 kk w zw. z art. 270 § 1 k.k., art. 275 § 1 k.k., art. 297 § 1 kk, art. 286 § 1 k.k. w zw. z art. 294 §1 kk w zw. z art. 11 §2 k.k. w zw. z art. 12 k.k. (k: 1278), jednakże nie był on jeszcze wówczas prawomocny. Tym samym przy przyjęciu twierdzeń pozwanej o skuteczności spornej umowy, w związku ze złożonym przez nią oświadczeniem o odstąpieniu od niej w oparciu o art. 491 §1 k.c., zgodnie z brzmieniem art. 494 § 1 k.c., zobowiązana byłaby do zwrotu stronie powodowej wszystkiego, co otrzymała od niej na mocy tej umowy, a druga strona obowiązana byłaby to przyjąć. Tym samym również w tej sytuacji roszczenie zasługiwałoby na uwzględnienie, aczkolwiek w oparciu o inną podstawę prawną. Należy w tym miejscu wskazać, że zgodnie ze zdaniem drugim tego przepisu, stronie pozwanej przysługiwałoby w tej sytuacji prawo do żądania zwrotu wzajemnego świadczenia tj. zwrotu praw, które przeniosła na powodową spółkę w ramach tej umowy, jak również naprawienia szkody wynikłej z niewykonania przez zobowiązana przez stronę przeciwną.


Strona pozwana podniosła w toku procesu, jako ewentualny zarzut potrącenia przysługujących jej wzajemnie roszczeń wobec strony powodowej, jednakże nie wykazała, ani tego, że wierzytelności przedstawione do potrącenia były jej należne od strony powodowej (brak wykazania, aby powódka była zobowiązana do zwrotu poniesionych przez pozwaną wydatków, jak również brak wykazania, że faktycznie zostały one poniesione przez pozwaną), ani też tego, że w dacie złożenia oświadczenia w tym przedmiocie, były one wymagalne, a tym samym mogły podlegać potrąceniu w świetle dyspozycji art. 498 §1 k.c. Brak było również związku przyczynowego pomiędzy niewykonaniem przez stronę powodową zobowiązania do zapłaty należności wynikających ze spornej umowy a wydatkami, jakie pozwana zgłosiła w ramach podniesionego przez nią zarzutu potrącenia.


W świetle powyższych rozważań szczegółowe rozpatrywanie dalszych podniesionych przez apelującą zarzutów należało uznać za zbędne, gdyż ich ocena nie miała znaczenia dla rozstrzygnięcia przedmiotowej sprawy.


Wskazać jedynie należy, że wbrew jej twierdzeniom brak było podstaw do uznania nieważności umowy z dnia 30.09.2009 r., co miałoby wynikać z braku określenia jej przedmiotu, naruszenia zasady swobody umów, czy też sprzeczności jej warunków z zasadami współżycia społecznego. Niewątpliwie przedmiot spornej między stronami umowy został określony w jej treści w bardzo lakoniczny sposób, niemniej jednak, jak wynika z zebranego w sprawie materiału dowodowego, zarówno strony umowy jak i udziałowcy powodowej spółki nie mieli wątpliwości, co kryje się pod pojęciem przeniesienia praw, których miała ona dotyczyć. Niewątpliwie jej przedmiot nie mógł dotyczyć przeniesienia praw, który zostały objęte protokołem z dnia 1.09.2010 r., bo te prawa przysługiwały już powodowej spółce. Zebrany w sprawie materiał dowodowy pozwala natomiast przyjąć, że przedmiotem tej umowy były prawa do tych wszystkich opracowań, które służyły i stanowiły punkt wyjścia do uzyskania przez powodową spółkę ostatecznych decyzji administracyjnych w oparciu, o które realizowane przez strony przedsięwzięcie w postaci farm wiatrowych. Równocześnie przeprowadzone dowody m.in. zeznania świadka K. S. (2) pozwalały na przyjęcie, że celem spornej umowy było również rozliczenie pomiędzy powódką, a pozwaną nakładów poczynionych przez tą drugą w związku z realizacją przedsięwzięcia pomimo, że w umowie w sposób ogólny mowa była jedynie o przeniesieniu praw. Szczegółowe ustalanie, co stanowiło przedmiot tej umowy należało jednakże uznać za zbędne, w świetle wskazanych wyżej ocen skutkujących uwzględnieniem powództwa.


Brak było również podstaw do uznania, aby wskazana w niej cena nie miała charakteru ekwiwalentnego, a celem zawarcia tej umowy, było wyprowadzenie majątku z powodowej spółki do spółki pozwanej. Z przedstawionych przez stronę pozwaną dokumentów wynika, że w związku z projektem farm wiatrowych, których dotyczy ta umowa, poniosła ona znaczące wydatki, a z drugiej strony brak jest dowodów, aby wolą stron było ich rozliczenie poza sporną umową (np. zawarte przez nią umowy dzierżawy, co do których prawa zostały przeniesione na powódkę, zostały zbyte za kwoty odpowiadające kosztom aktów notarialnych, decyzje uzyskane przez powódkę, wymagały opracowania szeregu ekspertyz i dokumentów, które bądź to zostały opracowane na zlecenie pozwanej, bądź tez na jej koszt). W tych okolicznościach twierdzenia strony powodowej, że warunki tej umowy wykraczały poza granice swobody umów, wyznaczone w ramach art.353 1 k.c. czy też, że umowa ta była nieważna w świetle dyspozycja art. 58 § 1 k.c. w zw. z art. 535 k.c. w zw. z art. 555 k.c. oraz art. 58 §2 k.c., należało uznać za bezzasadne.


Reasumując należało uznać, że przedmiotowa umowa mogła zostać potwierdzona przez stronę powodową, w oparciu o odpowiednie zastosowanie art. 103 § 1 k.c., co jednakże nie nastąpiło. W tej sytuacji żądanie zasądzenia zapłaconej przez stronę powodową stronie pozwanej kwoty 1.220.000 zł, w świetle dyspozycji art. 405 k.c. w zw. z art. 410 k.c., zasługiwało w całości na uwzględnienie.


Z kolei jedynie na częściowe uwzględnienie zasługiwało roszczenie strony powodowej o zasądzenie odsetek ustawowych od tej należności, brak było bowiem podstaw do uznania, aby strona pozwana była zobowiązana do zwrotu zrealizowanych na jej rzecz płatności z tego tytułu, w datach w jakich one miały miejsce.


Zgodnie z brzmieniem art. 481 §1 k.c. wierzycielowi przysługuje roszczenie o zapłatę przez dłużnika odsetek od dnia, kiedy opóźnia się on ze spełnieniem danego świadczenia pieniężnego. Z brzmienia art. 410 k.c. nie wynika termin, w jakim nastąpić ma wykonanie obowiązku zwrotu spełnionego świadczenia, co nakazuje odwołać się w tym zakresie do reguł ogólnych art. 455 k.c., który stanowi, że jeżeli termin spełnienia świadczenia nie jest oznaczony, ani nie wynika z właściwości zobowiązania, świadczenie winno być spełnione niezwłocznie po wezwaniu dłużnika do wykonania. Pozwany powinien był zatem zwrócić to świadczenie niezwłocznie po tym jak otrzymał od powódki wezwanie w tym zakresie. Z zebranego w sprawie materiału dowodowego nie wynika, aby przed wytoczeniem niniejszego powództwa występowała ona z żądaniem zwrotu w/w należności głównej, a zatem wezwanie do jej zapłaty nastąpiło dopiero w ramach żądania pozwu. Mając na uwadze, że odpis pozwu został doręczony stronie pozwanej w dniu 12.02.2013 r., w okolicznościach niniejszej sprawy należało uznać, że niezwłoczny termin do spełnienia tego świadczenia winien obejmować okres tygodniowy od dnia tego wezwania. Bezskuteczny upływ tego terminu, uzasadniał uwzględnienie roszczenia odsetkowego strony powodowej, w oparciu o art. 481 § 1 i § 2 k.c., począwszy od dnia 19.02.2013 r.


Mając powyższe na uwadze, Sąd Apelacyjny w oparciu o art. 386 §1 k.p.c. orzekł jak w pkt I, a dalej idącą apelację w pkt II, na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił.


Z uwagi na fakt, że oddalenie powództwa obejmowało jedynie część roszczenia odsetkowego, na uwzględnienie w świetle dyspozycji art. 100 zd. 2 k.c., zasługiwało również żądanie strony powodowej zasądzenia na jej rzecz od strony pozwanej całości poniesionych przez nią kosztów postępowania tj. zarówno na etapie postępowania przed Sądem I instancji, jak również na etapie postępowania apelacyjnego (art. 100 zd. 2 k.c. w zw. z art. 391 §1 k.c.).


Na koszty zasądzone w pkt. I wyroku składała się poniesiona przez powódkę opłata od pozwu w kwocie 61.000 zł oraz koszty zastępstwa procesowego przed Sądem I Instancji w kwocie 7.200 zł tj. w wysokości stawki minimalnej wynikającej z § 6 ust. 1 rozp. Min. Sprawiedliwości z 28.09.2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (…).


Z kolei na koszty zasądzone w pkt. III składały się koszty opłaty od apelacji w kwocie 61.000 zł oraz koszty zastępstwa procesowego przed Sądem II Instancji w kwocie 6.400 zł tj. w wysokości stawki minimalnej wynikającej z § 6 ust. 1 w zw. z § 13 ust. 1 pkt. 2 rozp. Min. Sprawiedliwości z 28.09.2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (…).

Wyszukiwarka