Data orzeczenia | 30 kwietnia 2014 |
---|---|
Data uprawomocnienia | 30 kwietnia 2014 |
Sąd | Sąd Apelacyjny we Wrocławiu I Wydział Cywilny |
Przewodniczący | Andrzej Niedużak |
Tagi | Zadośćuczynienie |
Podstawa Prawna | 445kc |
1. oddala apelację powoda i zażalenie strony pozwanej;
2. zasądza od powoda na rzecz Skarbu Państwa – Prokuratorii Generalnej Skarbu Państwa kwotę 4.950 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania odwoławczego.
Powód T. L. wniósł przeciwko stronie pozwanej Skarbowi Państwa – Aresztowi Śledczemu we W. pozew o zapłatę zadośćuczynienia w kwocie 200.000 zł za naruszenie jego dóbr osobistych, wynikające z osadzenia przeludnionej celi oraz niezapewnienia powodowi należytych warunków jednostce penitencjarnej.
Strona pozwana wniosła o oddalenie powództwa i o zasądzenie od powoda kosztów postępowania.
Zaskarżonym wyrokiem Sąd Okręgowy oddalił powództwo i zasądził od powoda na rzecz strony pozwanej koszty procesu w kwocie 120 zł.
Istotne dla rozstrzygnięcia ustalenia faktyczne, poczynione przez Sąd Okręgowy, przedstawiały się następująco.
Powód był osadzony w pozwanym areszcie śledczym w okresie 13.10.2008 r. – 31.10.2010 r., przebywając w celach 4 – osobowych, których powierzchnia wynosiła ok.7 – 9 m 2. W takiej celi przebywały 3, a czasem 4 osoby. Cele zmieniane były rotacyjnie. Każda z cel w Areszcie Śledczym we W., w których przebywał T. L., posiadała wydzielony kącik sanitarny, oddzielony kotarą. W kąciku sanitarnym znajdowała się toaleta i sprzęt do utrzymania czystości. Każda cela posiadała dostęp do zimnej wody bieżącej. Skazani sami odpowiadali za utrzymanie czystości w celi i otrzymywali w tym celu sprzęt oraz środki chemiczne do utrzymania czystości. Raz w tygodniu mogli korzystać z łaźni. Wszystkie cele więzienne były wyposażone podobnie. Każdy ze skazanych miał swoje łóżko, komplet pościeli, taboret, szafkę na ubrania, ponadto w celi znajdował się stół. Niektóre sprzęty były w złym stanie technicznym. Okna były małe, czasami przysłonięte siatkami, były nieszczelne. Zdarzało się, że okna były powybijane i zasłonięte dyktą. W celach nie było właściwej wentylacji. Niektóre pomieszczenia były zawilgocone. W przypadku stwierdzenia występowania w celach insektów, osadzeni obowiązani byli informować o tym fakcie oddziałowego lub wychowawcę i w takim przypadku w celach niezwłocznie przeprowadzana była dezynsekcja pomieszczeń.
Więźniowie mieli dostęp do zajęć sportowych, kulturalnych i oświatowych. Mogli wychodzić do świetlicy, na spacer, na widzenia i na przesłuchania. Powód korzystał ze świetlicy i biblioteki. Część pomieszczeń w areszcie śledczym (m.in. świetlica) została zaadoptowana na cele mieszkalne w celu przeciwdziałania przeludnieniu. Po dniu 06.12.2009 r. przeludnienie w pozwanym areszcie śledczym praktycznie nie istniało.
W areszcie znajdowały się dyżurki lekarskie, gabinety zabiegowe i specjalistyczne. Powód miał dostęp do odpowiedniej opieki lekarskiej i z tej opieki korzystał. Chorował na serce, nadciśnienie, nerki i płuca. Miał zagwarantowany dostęp do lekarza stomatologa.
W tak ustalonym stanie faktycznym Sąd Okręgowy uznał, że powództwo nie zasługiwało na uwzględnienie. Roszczenie o zadośćuczynienie za okres 13.10.2008 r. – 17.02.2009 r. podlegało oddaleniu z uwagi na skutecznie podniesiony przez stronę pozwaną zarzut przedawnienia (art. 442 1 § 1 k.c.). Co do zdarzeń w pozostałym okresie, wskazanym w pozwie, Sąd uznał, że powód nie udowodnił, aby wskazywane przez niego uchybienia w wykonywaniu kary pozbawienia wolności stały się dla niego źródłem krzywdy, zaznaczając też, że po dniu 06.12.2009 r. przeludnienie w pozwanym areszcie śledczym praktycznie nie istniało. Powód nie wykazał, by strona pozwana nie gwarantowała mu adekwatnej do stanu zdrowia opieki medycznej i by w związku z tym doznał uszczerbku na zdrowiu.
Orzeczenie o kosztach procesu Sąd oparł na przepisie art. 98 § 1 k.p.c., ustalając stawkę wynagrodzenia w oparciu o przepis § 10 pkt 25 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28.09.2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu.
Od powyższego wyroku apelację wywiódł powód, podnosząc zarzuty naruszenia przepisów:
1. art. 233 § 1 k.p.c. przez dowolną ocenę materiału dowodowego w zakresie warunków odbywania przez powoda kary pozbawienia wolności;
2. art. 231 k.p.c. w zw. z art. 228 k.p.c. przez nieuwzględnienie powszechnie znanego faktu przeludnienia;
3. art. 228 k.p.c. w zw. z art. 6 k.c. przez przyjęcie, że na powodzie ciążył obowiązek wykazania przebywania w przeludnionej celi;
4. art. 229 k.p.c., art. 230 k.p.c. i art. 231 k.p.c. przez uznanie, że powód nie przebywał w nieodpowiednich warunkach bytowych, mimo że strona pozwana nie przyczyniła tym twierdzeniom powoda;
5. art. 23 k.c., art. 24 k.c. i art. 448 k.c. przez ich niezastosowanie mimo istniejących przesłanek do zasądzenia zadośćuczynienia;
6. art. 3 Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności z dnia 04.12.1950 r. przez jego niezastosowanie z uwagi na uznanie, że powód musiał się liczyć z ograniczeniami i dolegliwościami w okresie odbywania kary pozbawienia wolności i że odczuwanie negatywnych emocji jest związane z samą istotą odbywania kary, przez co brak jest podstaw do zasądzenia na rzecz powoda zadośćuczynienia;
7. art. 6 k.c. w zw. z art. 110 § 2 k.k.w. przez przyjęcie, że pozwany udowodnił brak bezprawności naruszenia dóbr osobistych;
8. art. 6 k.c. i art. 24 k.c. przez błędne przyjęcie, że na powodzie ciążył obowiązek udowodnienia, że na powodzie ciążył obowiązek udowodnienia faktu naruszenia dóbr osobistych przez stronę pozwaną oraz tego, że warunki odbywania kary pozbawienia wolności były niezgodne z przepisami prawa;
9. art. 448 k.c. w zw. z art. 417 k.c. w zw. z art. 77 Konstytucji przez ich błędną wykładnię, skutkującą przyjęciem, że do przypisania odpowiedzialności Skarbowi Państwa niezbędne jest wykazanie przesłanki winy;
10. art. 110 § 2 k.k.w. przez ich błędną wykładnię, skutkującą uznaniem, że stan przeludnienia nie może stanowić samodzielnej przesłanki domagania się zadośćuczynienia od Skarbu Państwa.
W oparciu o powyższe zarzuty powód wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku przez uwzględnienie powództwa i o zasądzenie kosztów procesu.
Strona pozwana wniosła o oddalenie apelacji i o zasądzenie kosztów postępowania apelacyjnego.
Strona pozwana złożyła zażalenie na orzeczenie o kosztach procesu, domagając się jego zmiany przez podwyższenie zasądzonej na jej rzecz z tego tytułu kwoty do 3.600 zł i zarzucając Sądowi Okręgowemu obranie błędnej podstawy prawnej rozstrzygnięcia.
Powód wniósł o oddalenie zażalenia i o zasądzenie od strony pozwanej kosztów postępowania zażaleniowego.
Sąd Apelacyjny przyjął za własne ustalenia faktyczne, poczynione przez Sąd Okręgowy i zważył, co następuje:
Apelacja i zażalenie podlegały oddaleniu jako pozbawione uzasadnionych podstaw.
Na wstępie należało podkreślić, że powód nie zwalczył podniesionego przez stronę pozwaną zarzutu przedawnienia roszczeń dotyczących okresu od dnia 13.10.2008 r. do dnia 16.02.2009 r. Wyraźnego zaznaczenia wymagało zatem, że oddalenie powództwa w omawianym zakresie nastąpiło wyłącznie z uwagi na wskazany zarzut, którego uwzględnienie wykluczało zarazem potrzebę i dopuszczalność merytorycznego odnoszenia się do twierdzeń pozwu dotyczących wskazanego przedziału czasowego. Wobec braku jakiejkolwiek polemiki ze wskazaną oceną na etapie postępowania apelacyjnego, należało uznać, że podniesione w apelacji zarzuty podlegały zbadaniu jedynie w odniesieniu do okresu od 17.02.2009 r. do 31.10.2012 r.
Za niezrozumiałe należało uznać sformułowanie zarzutu naruszenia przepisu art. 228 k.p.c., a w ślad za nim przepisu art. 231 k.p.c. i odwoływanie się do faktów powszechnie znanych. Powód wywodził bowiem skutki prawne z faktu osadzenia go w przeludnionej celi w konkretnej jednostce penitencjarnej. Z rozważań Sądu pierwszej instancji wynika, że Sąd uznał, iż do dnia 06.12.2009 r. powód okresowo przebywał w celi, w której nieznacznie zostały przekroczone dopuszczalne normy, lecz nie wykazał, by w związku z tym doznał krzywdy; co do okresu przypadającego po wskazanej dacie, w ocenie Sądu powód nie wykazał, by przebywał w przeludnionej celi. Zgodnie z prawidłowo określonym przez Sąd pierwszej instancji rozkładem ciężaru dowodu, na powodzie ciążył zatem obowiązek wykazania, że w ściśle określonym przedziale czasowym, przypadającym po dniu 06.12.2009 r. przebywał w celi, w której na jednego osadzonego przypadało mniej niż 3 m 2 powierzchni. Powód tego nie uczynił – za wiarygodny nie można było uznać dowodu w postaci rysunku załączonego do pozwu. Przeprowadzone na wniosek powoda dowody z osobowych źródeł dowodowych nie dały podstaw do ustalenia w sposób pewny, że w konkretnym, zamkniętym przedziale czasowym, powód przebywał w celi, w której nie gwarantowano mu minimalnej powierzchni. Zarówno świadkowie, jak i powód w swych relacjach operowali jedynie ogólnikami, z których nie sposób było wyprowadzić wniosku o wskazywanym przez powoda przeludnieniu, zwłaszcza w konkretnym przedziale czasowym, przypadającym po dniu 06.12.2009 r. W tej sytuacji bezcelowe było odwoływanie się przez apelującego do abstrakcyjnie ujmowanych zjawisk i problemów organizacyjnych więziennictwa i próba konstruowania jakichkolwiek domniemań, mających stanowić podstawę ustaleń faktycznych, dotyczących konkretnej sytuacji, mającej zaistnieć z udziałem powoda. Zarzuty naruszenia przepisów art. 231 k.p.c. i 228 k.p.c. okazały się zatem w całości nietrafne. Zarzut naruszenia przepisu art. 230 k.p.c. pozostawał natomiast w oczywistej sprzeczności ze stanowiskiem procesowym strony pozwanej, która już w odpowiedzi na pozew stanowczo zaprzeczyła twierdzeniom pozwu (pkt 6 odpowiedzi na pozew, k. 30).
Sąd Apelacyjny nie podzielił też zarzutu naruszenia przepisu art. 233 § 1 k.p.c. nie tylko w odniesieniu do omówionej wyżej kwestii przeludnienia, ale też co do pozostałych elementów podstawy faktycznej żądania pozwu, tj. standardu wyposażenia celi, dostępu do zajęć kulturalno – oświatowych oraz do świadczeń medycznych. Zaznaczenia wymagało, że Sąd pierwszej instancji w oparciu o dowody z zeznań świadków ustalił stan wyposażenia celi, dostrzegając minimalny poziom warunków socjalno – higienicznych, znikomy standard oraz różnice w stosunku do warunków mieszkalnych, istniejących na wolności. W tym zatem zakresie ocena dowodów była zgodna z oczekiwaniami powoda, który kwestionował jedynie dokonaną przez Sąd pierwszej instancji subsumpcję ustalonego stanu faktycznego pod przepis art. 23 k.c. oraz wykładnię tegoż przepisu. Z kolei ustalenia faktyczne, dotyczące dostępu do zajęć kulturalno – oświatowych oraz opieki medycznej nie wskazywały na jakiekolwiek uchybienia w procesie oceny dowodów – zarówno świadkowie, jak i powód poprzestali na wyrażeniu swej dezaprobaty z warunków odbywania kary, niezadowolenia oraz pretensji, operując jedynie ogólnikami oraz sformułowaniami ocennymi. Ich relacje nie wskazywały zatem na wystąpienie konkretnych, zaistniałych w określonym miejscu i czasie, zdarzeń, które naruszałyby dobra osobiste powoda lub też na odczuwanie przez powoda krzywdy.
Reasumując – Sąd Okręgowy dokonał prawidłowej oceny dowodów, nie dopuszczając się naruszenia przepisu art. 233 § 1 k.p.c. i czyniąc trafne ustalenia faktyczne, które Sąd Apelacyjny zaakceptował w całości i przyjął za własne, czyniąc je podstawą własnego rozstrzygnięcia.
W poprawnie ustalonym stanie faktycznym Sąd Okręgowy nie naruszył wskazanych w apelacji przepisów prawa materialnego, z tym jednak zastrzeżeniem, że błędnie odwołał się do braku przesłanki winy, której wykazanie przy odpowiedzialności odszkodowawczej Skarbu Państwa jest zbędne, co zasadnie zauważył apelujący. Wadliwość zapatrywań Sądu w tym zakresie nie mogła jednak prowadzić do zmiany zaskarżonego wyroku. Odwołując się do poglądu wyrażonego w uchwale składu siedmiu Sędziów Sądu Najwyższego z dnia 18.10.2011 r., (III CZP 25/11, Biul. SN 2011/10/6), należało jednak przypomnieć, że samo umieszczenie osadzonego w celi o powierzchni, w której na jednego osadzonego przypada mniej niż 3 m 2, co do zasady mogło stanowić wystarczającą przesłankę naruszenia jego dóbr osobistych, bez konieczności wykazania winy po stronie pozwanej. Do otrzymania zadośćuczynienia niezbędne było jednak wykazanie przez powoda doznania przez niego krzywdy (art. 448 k.c.), o czym zapomniał apelujący.
Apelujący w pierwszej kolejności podważał przyjęty przez Sąd pierwszej instancji rozkład ciężaru dowodu, błędnie interpretując przy tym przepis art. 24 § 1 k.c. Zgodnie z powołanym przepisem, ten, czyje dobro zostaje zagrożone cudzym działaniem, może żądać zaniechania tego działania, chyba, że nie jest ono bezprawne. W razie naruszenia dóbr osobistych przysługują także dalsze roszczenia, wymienione w przepisie art. 24 § 1 zd. 2 i art. 24 § 1 zd. 3 k.c. Powołane przepisy konstruują zatem domniemanie bezprawności w naruszeniu dóbr osobistych, nie kreują jednak – jak błędnie usiłował wywieść apelujący – ani domniemania, że wskazane przez powoda zdarzenia stanowią naruszenie jego dóbr osobistych, ani też domniemania prawdziwości twierdzeń powoda o zaistnieniu tychże zdarzeń, ani w szczególności – domniemania krzywdy, stanowiącej skutek naruszenia dóbr osobistych. Wymienione kwestie podlegają udowodnieniu według określonego w przepisie art. 6 k.c. rozkładu ciężaru dowodu i dopiero w wypadku ich wykazania przez powoda aktualna staje się kwestia bezprawności i związanego z nią domniemania, do którego odwoływał się powód. Innymi słowy, najpierw powód musi udowodnić, że zaistniały określone zdarzenia, w których upatrywał naruszenia dóbr osobistych oraz to, że naruszały one jego określone dobra osobiste. Dopiero wówczas na pozwanym ciąży obowiązek obalenia domniemania bezprawności, ujętego w przepisie art. 24 § 1 zd. 1 k.c. Dopóki powód nie udowodni, że doszło do naruszenia jego dóbr osobistych, dopóty po stronie pozwanego nie aktualizuje się jego własny obowiązek dowodowy, zmierzający do obalenia domniemania bezprawności.
Sąd pierwszej instancji zasadnie uznał, że powód nie mógł otrzymać jakiegokolwiek świadczenia pieniężnego, gdyż nie wykazał, by na skutek zaistnienia ustalonych przez Sąd zdarzeń doznał krzywdy. Zgodnie z przepisem art. 448 k.c. w zw. z art. 24 § 1 zd. 2 k.c., do skutecznego wniesienia żądania zadośćuczynienia za naruszenie dóbr osobistych niezbędne jest wykazanie po stronie powoda krzywdy. Powód takiej krzywdy nie wykazał; nie powoływał się nawet na jej zaistnienie. W szczególności powód nawet nie próbował wykazać, czy i jakie ujemne przeżycia moralne miało wywołać u niego osadzenie w warunkach bytowych ustalonych przez Sąd pierwszej instancji. Powód nie udowodnił zatem, że wskazywane przez niego w uzasadnieniu pozwu zdarzenia stanowiły dlań źródło ujemnych przeżyć psychicznych, poprzestając na błędnym założeniu, że samo wytknięcie stronie pozwanej uchybień w sposobie jej organizacji i funkcjonowania oraz manifestowanie własnego niezadowolenia wystarczy do wykazania krzywdy i otrzymania zadośćuczynienia. Powód nie wykazał też, aby w jednostce penitencjarnej, w której był osadzony, doszło do stworzenia warunków socjalno – bytowych, które mogłyby być traktowane obiektywnie jako naruszenie dóbr osobistych powoda. Świadkowie nie tylko operowali ogólnikami również i w odniesieniu do tej podstawy faktycznej żądania i posługiwali się sformułowaniami ocennymi, bez wskazania konkretnych sytuacji, ale w szczególności wskazywali na to, że warunki odbywania kary nie spełniają ich indywidualnych oczekiwań oraz nie zapewniają im możliwości wypełniania wolnego czasu w sposób umożliwiający uniknięcie znudzenia i zapewniający spożytkowanie energii. Okoliczności te nie uzasadniały ani uznania za naruszone dóbr osobistych powoda, ani też nie dowodziły wyrządzenia mu krzywdy. Powód w swym przesłuchaniu skupił się natomiast na podważaniu wyroku skazującego go za przestępstwo zgwałcenia, wykazywaniu nieprawidłowości i nielegalnych celów postępowania karnego oraz nagannych w jego ocenie motywów, którymi kierowała się pokrzywdzona, składając zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa. Okoliczności te były jednak indyferentne przy ocenie zasadności żądania powoda.
Sąd Apelacyjny nie znalazł też podstaw do uwzględnienia roszczeń powoda, mających swą podstawę faktyczną w opiece zdrowotnej nad powodem w okresie osadzenia go w pozwanym areszcie śledczym. Przede wszystkim, jeśli powód uważał, że na skutek braku lub ograniczonego dostępu do świadczeń medycznych doznał rozstroju zdrowia, to podstawy jego roszczeń należało poszukiwać w przepisie art. 445 § 1 k.c., a nie w reżimie ochrony dóbr osobistych. W takim wypadku powód winien udowodnić zaistniały uszczerbek na zdrowiu, konkretne zaniedbania strony pozwanej w organizacji opieki medycznej nad powodem oraz adekwatny związek przyczynowy między powołanymi okolicznościami. Powód wymienionych okoliczności nie udowodnił, a jego przesłuchanie wskazywało, że próbuje się on doszukiwać związku przyczynowo – skutkowego między obecnym stanem zdrowia a wszczęciem postępowania karnego przeciw niemu i treścią postawionych mu (i uwzględnionych w wyroku skazującym) zarzutów, co pozostawało poza zakresem niniejszego postępowania.
Mając na uwadze powyższe okoliczności, Sąd Apelacyjny oddalił apelację powoda jako bezzasadną (art. 385 k.p.c.).
Sąd Apelacyjny nie znalazł podstaw do uwzględnienia zażalenia strony pozwanej na koszty procesu, które oddalił w oparciu o przepis art. 385 k.p.c. w zw. z art. 397 § 2 zd. 1 k.p.c. Zaskarżone rozstrzygnięcie określiło w sposób trafny wysokość wynagrodzenia, należnego stronie pozwanej z tytułu wygranego postępowania przed Sądem pierwszej instancji. Wskazywana przez żalącego złożona podstawa faktyczna roszczeń powoda nie zmieniała bowiem tej okoliczności, że źródłem powództwa były kwestionowane przez powoda warunki wykonywania osadzenia w jednostce penitencjarnej. Wbrew stanowisku żalącego, wymienioną przesłankę, od której zależy podstawa i wysokość wynagrodzenia pełnomocnika, należy rozumieć szeroko, tj. jako wszelkie zdarzenia i sytuacje mające związek z okolicznościami odbywania kary i wykonywania w stosunku do osadzonych przez Skarb Państwa ustawowych obowiązków, związanych z wykonywaniem tej kary. Przez sprawę od odszkodowanie lub zadośćuczynienie związane z warunkami odbywania kary należy zatem rozumieć wszelkie niezachowanie niezbędnych standardów wykonywania kary, a strona pozwana, przedstawiając odmienne zapatrywania, oparła się na odosobnionym stanowisku judykatury.
Mając na uwadze powyższe okoliczności, Sąd Apelacyjny orzekł jak w sentencji orzeczenia.
bp
Wyszukiwarka
- Kodeks Karny dostęp do ustawy
- 22 Kodeks Karny konkretny artykuł ustawy
- Sąd Okręgowy w Ełku informacje o sądzie
- Pełnomocnictwo ogólne dostęp do wzorców